X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.[.]Do spraw szczególnie ważnych i charakterystycznych należy stosunek do pienią-dza.W Radach dla młodego kupca Franklin pisał:  Pamiętaj, że czas to pieniądz.Ten,kto może zarobić dziesięć szylingów dziennie swoją pracą, a idzie sobie na pół dnia naspacer albo przez pół dnia siedzi bezczynnie, ten, choćby wydał tylko sześć pensóww czasie swojej bezczynności czy rozrywki, nie powinien tego uważać za jedyny swójwydatek; naprawdę bowiem wydał, a raczej wyrzucił pięć jeszcze szylingów.2Zob.Max Weber, Etyka protestancka a duch kapitalizmu, przeł.J.Miziński, Lublin 1994 (przyp.red.tomu).374 Maria Ossowska KLASYCZNY MODEL MORALNOZCI MIESZCZACSKIEJ.Pamiętaj, że kredyt to pieniądz.Jeżeli ktoś zostawia pieniądze w moich rękach potym terminie, w jakim powinny były być zwrócone, darowuje mi procenty albo to,czego mogę przy pomocy tych pieniędzy w tym czasie dokonać.Można w ten sposóbdojść do poważnej sumy, jeżeli się ma dobry i szeroki kredyt i jeżeli się zeń robidobry użytek.Pamiętaj, że pieniądz z natury jest płodny i posiada moc rozrodczą [.].Pieniądzmoże rodzić pieniądz, jego dzieci mogą rodzić dalsze itd.Pięć szylingów, którymi sięobraca, zmieniają się w sześć, przy dalszym obrocie w siedem i trzy pensy itd., aż stająsię setką funtów.Im więcej ich jest, tym więcej produkują przy każdym obrocie, także zyski rosną coraz prędzej.Kto zabija prośną świnię, zabija całe jej potomstwo dotysięcznego pokolenia.Kto morduje koronę, ten niszczy wszystko, co mogłaby onaprzynieść, całe nawet dziesiątki funtów.Trudno o mocniejsze stwierdzenie twórczego charakteru pieniądza i o bardziejznamienne upomnienie dla czytelnika niż maksyma: c z a s t o p i e -n i ą d z.Franklin forsuje w cytowanych ustępach nie rentierskie ciułactwo, leczobracanie kapitałem  dyrektywa tak ważna dla młodego kapitalizmu.Zapewnenie jest on  jak o tym będzie jeszcze pózniej mowa pierwszym, który zalecałbogacenie się, ale to przeliczanie c z a s u n a p i e n i ą d z , ta troskao nietracenie ani chwili i o to, by ta postawa życiowa stała się p o ws z e c h -n ą , wnoszą coś nowego kształtując ethos, w którym Europa i Ameryka oddala-ją się szczególnie od kultur azjatyckich.Niejedni komentatorzy Franklina robili z tych dyrektyw karykaturę.A jednak war-to się nad nimi zastanowić poważnie i przyjrzeć się im z perspektywy dziejów jakopewnej odmianie mądrości życiowej, charakterystycznej dla kapitalizmu.Jakw mądrości życiowej starożytnych, tak i tutaj sprawą centralną jest zdobycie nieza-leżności.Mędrzec stoicki uzyskiwał niezależność przez odebranie wartościwszystkiemu prócz własnego poziomu moralnego.Mędrzec epikurejski  przezwyleczenie się z lęków i umiejętności cieszenia się byle czym.Obie te niezależ-ności były dostępne tylko dla ludzi wyjątkowych.Mędrzec stoicki miał stanowićrzadkość taką jak feniks.Młody kapitalizm ofiarowuje ludziom nieporównaniebardziej demokratyczną niezależność, niezależność zdobytą przez pieniądz.Własnakariera Franklina była dla niego dowodem, że ta droga jest otwarta przed każ-dym.W pouczeniach pt.Jakim sposobem można mieć zawsze pieniądze w kieszeni.,czytamy:  Niechaj poczciwość będzie jakoby duszą twojej duszy i nie zapominaj nigdyzachować kilku groszy z zarobku po obliczeniu i zaspokojeniu wszelkich wydatków,wtenczas dosięgniesz szczytu szczęśliwości, a niepodległość będzie twoją tarczą i pu-klerzem, twoim hełmem i twoją koroną.Tyle rzeczy ważnych kupionych za takniewielką cenę!Cytowane wyżej wyjątki z Franklina służyły Maxowi Weberowi do ilustrowania te-zy, że w moralności wyrosłej z purytanizmu robienie pieniędzy stawało się p o wo -ł a n i e m, co miało być osobliwością tego ethosu w porównaniu z hasłem enrichis-sez vous, głoszonym np.w porewolucyjnej Francji.[.] U człowieka pełnego dobro-duszności i humoru, jakim był Franklin, nie ma w głoszonych przezeń hasłach aniżadnego rygoryzmu, ani patosu religijnego, ale jest faktem niezaprzeczonym, że odrobienia pieniędzy uzależniona jest u niego c n o t a.Pisząc o wydawanym przezsiebie kalendarzu, Franklin mówił:  Wypełniłem niewielkie wolne miejsce między od-375 Maria Ossowska KLASYCZNY MODEL MORALNOZCI MIESZCZACSKIEJ.znaczającymi się czymś dniami kalendarza zdaniami o charakterze przysłów, takimiprzede wszystkim, które nakłaniały do pracowitości i oszczędności jako środkówzdobycia majątku i t y m s a my m d o z a p e wn i e n i a s o b i ec n o t y [podkreślenie M.O.], ponieważ trudno jest biednemu człowiekowi postępo-wać uczciwie, w myśl przysłowia �pusty worek nie może stać prosto�.[.] Ta myślwraca u Franklina wielokrotnie w różnych postaciach. Kto zle ubrany, ten pozbawionycnoty , głosi np.kalendarz z 1736.[.]W etykach arystokratycznych [.] cnota uzależniona jest od stanu posiadania niewprost, ale pośrednio.Szlachetność idzie za pochodzeniem, a pochodzenie, co rozu-mie się samo przez się, jest związane z pewnym poziomem majątkowym.Ethos szlachecki nie pozwalał na zaabsorbowanie pieniądzem, ethos Franklina nietylko zezwalał, ale zalecał nawet czas na pieniądze przeliczać.Franklinw autobiografii i listach pamięta wszystkie ceny.Wspominając o tym, jak jego gospo-darstwo dorabiało się powoli naczyń porcelanowych, podaje kwotę, w jakiej wyraża sięposiadany przez niego obecnie zasób porcelany.Przysyłając żonie z Anglii jedwabna suknię jako prezent z okazji sukcesu dyplomatycznego, odniesionego na rzecz kolo-nii, nie zapomina nadmienić, ile zapłacił za jard.W czasie pierwszego pobytu w AngliiFranklin przyjaznił się z młodym poetą i jego ukochaną.Gdy ten na pewien czas wy-jechał powierzając samotną kobietę opiece przyjaciela, Franklin nazbyt serdecznie zająłsię opuszczoną, co spowodowało zerwanie między przyjaciółmi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl