[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Inwestycje te przyczyniły się douprzemysłowienia znacznej części Europy m.in.Hiszpanii i Włoch przyniosły te\ znaczne korzyści polityczne i dyplomatyczne samej Francji.Stopniowemuodłączaniu się Włoch na przełomie XIX i XX w.od Trójprzy-mierza sprzyjało je\eli nawetwręcz tego odłączania nie powodowało zapotrzebowanie tego kraju na kapitały.Francusko-rosyjskie po\yczki dla Chin, w zamian za koncesje kolejowe i inne, niemal zreguły udzielane były ze środków zebranych w Pary\u, a tylko przekazywanych zapośrednictwem Petersburga.Ogromne inwestycje Francji w Turcji i na Bałkanach którymprzed 1914 r.nigdy nie zdołali dorównać sfrustrowani Niemcy nie tylko ułatwiały jejoddziaływanie polityczne i kulturowe, ale sprawiały te\, i\ kontrakty zbrojeniowe kraje tepodpisywały raczej z Francuzami ni\ z Niemcami.Przede wszy-* Jules Melinę był ministrem rolnictwa, przewodniczącym Komisji Cel, a tak\e premieremFrancji.Z jego inicjatywy wprowadzono m.in.ochronne cła na importowany cukier ipszenicę.(Przypis tłumacza).stkim zaś Francja ładowała pieniądze w modernizację swej sojuszniczki Rosji.Począwszyod emisji na rynku paryskim pierwszej po\yczki rosyjskiej> w pazdzierniku 1888 r., askończywszy na mającej kluczowe znaczenie ofercie' z 1913 r.po\yczenia Rosji 500 minfranków pod warunkiem rozbudowy strategicznych linii kolejowych na ziemiach polskich, takaby rosyjski walec parowy" mógł zostać szybciej wprawiony w ruch celem zmia\d\eniaNiemiec92.Była to najwyrazniejsza w całej ówczesnej historii Francji demonstracja jejzdolności do wykorzystania siły finansowej dla umocnienia pozycji strategicznej, (chocia\ jak na ironię im sprawniejsza stawała się machina wojskowa Rosji, tym bardziej Niemcyuwa\ali za konieczne przygotowanie się do szybkiej rozprawy z Francją).Kiedy jednak posłu\ymy się danymi porównawczymi, ten pozytywny obraz, wzrostugospodarczego Francji wyraznie blednie.Chocia\ nie ulega kwestii, \e Francja dokonywaławielkich inwestycji zagranicznych, to niewiele jest dowodów, by przynosiły jej oneoptymalne korzyści czy to w postaci uzyskiwanych z tego tytułu procentów9*, czy to wpostaci zagranicznych zamówień na francuskie towary nazbyt często, nawet w Rosji, lwiączęść importu zagarniali kupcy niemieccy.Udział Niemiec w europejskim eksporciewyrobów przemysłowych stał się większy od francuskiego ju\ w początku latosiemdziesiątych XIX w.; w 1911 r.był on ju\ od francuskiego większy niemal dwukrotnie.To zaś z kolei odzwierciedlało nieprzyjemny dla Francji fakt, \e o ile pokolenie lub dwapokolenia wcześniej jej gospodarka odczuwała ujemne skutki energicznej konkurencji zestrony Wielkiej Brytanii, to obecnie podobny wpływ wywierało pojawienie się gigantaprzemysłowego, jakim stały się-Niemcy.Z bardzo rzadkimi wyjątkami takimi jakprzemysł samochodowy dane porównawcze wcią\ na nowo mówią o tym słabnięciupozycji Francji.W przeddzień wojny potencjał przemysłowy tego kraju stanowił zaledwieokoła 40 proc.potencjału Niemiec francuska produkcja stali niewiele przekraczała jednąszóstą niemieckiej, a wydobycie węgla ledwo sięgało jednej siódmej niemieckiego.Wdodatku węgiel, stal i \elazo wytwarzane we Francji były dro\sze,, bo pochodziły zmniejszych hut i ubo\szych złó\.Podobnie, przy całym rozwoju francuskiego przemysłuchemicznego, kraj był silnie uzale\niony od importu chemikalii z Niemiec.Wobecniewielkich rozmiarów zakładów produkcyjnych, staroświeckich metod produkcji i wiązaniasię wytwórców głównie z chronionym rynkiem krajowym nie mo\e dziwić, \e rozwójfrancuskiego przemysłu w XIX w.określano z zimną precyzją jako artretyczny.pełenwahań, spazmatyczny i powolny" 94.Nie były te\ pociechą dla Francji przynajmniej z punktu widzenia względnej siły iwzględnej zamo\ności kraju uroki jej wsi.Zarazy, jakie dotknęłjr jedwabniki i winorośl,zadały Francji cios, po którym nigdy się w pełni nie podniosła, zaś cła Meline'a, mające wzamierzeniu chronić dochody rolników i słu\yć utrzymaniu stabilizacji społecznej, w istociezmniejszyły odpływ ludności z rolnictwa i wsparły producentów mało sprawnych.W sytuacji,w której około 1910 r.rolnictwem zajmowało się nadal 40 proc.ludności zawodowo czynnej a przewa\ały w nim małe gospodarstwa w oczywisty sposób hamowało to wzrostzarówno wydajności pracy, jak i zamo\ności Francji.Dane Bairocha wykazują, \e GNPFrancji stanowił w 1913 r.tylko 55 proc.niemieckiego, a francuski udział w światowejprodukcji wyrobów przemysłowych około 40 proc.niemieckiego.Wright szacuje dochódnarodo-wy Francji w 1914 r.na 6 mld dolarów, a Niemiec na 12 mld dolarów M.Gdyby "Francjaznowu musiała samotnie stoczyć wojną ze swym wschodnim sąsiadem, wyniki musiałyby byćtakie same jak w latach 1870 1871.Dane porównawcze wykazują te\, \e w wielu dziedzinach Francja ześlizgnęła się znacznieponi\ej poziomu Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Rosji i Niemiec, tak więc wpoczątku XX w.zajmowała ona na liście wielkich mocarstw dopiero piąte miejsce.Naprawdęjednak liczyła się erozja siły Francji w porównaniu z siłą Niemiec, a to z powodu złego stanustosunków między tymi dwoma państwami.Pod tym względem kierunek zmian byłzłowieszczy.Podczas gdy ludność Niemiec wzrosła w latach 1890 1914 niemal o 18 min,ludność Francji zwiększyła się niewiele ponad milion.W połączeniu z wy\szym poziomemzamo\ności Niemiec oznaczało to, \e Francja nawet przy największym wysiłku nie mogładorównać Niemcom pod względem militarnym.Powołując do szeregów ponad 80 proc
[ Pobierz całość w formacie PDF ]