[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przyspieszone bicie serca, bezsenność, trudności w koncen­tracji, przeżywanie każdego kontaktu z ukochaną, wszystko to brzmi raczej jak opis choroby niż błogostanu.Namiętność może być słodka w jednej chwili i gorzka w następnej, zależ­nie od tego.jak jest odbierana.Intensywne uczucia tęsknoty, które budzi miłość, mogą być zarazem błogosławieństwem i ciężarem.W ciągu wieków poeci, artyści i autorzy piosenek stwo­rzyli arcydzieła opisujące intensywność owej tęsknoty.Jeśli spotka cię coś takiego, najlepsze, co możesz zrobić, to pozo­stać sobą, zachować związki z ludźmi, miejscami i rytuała­mi, które są twoją osobistą przystanią, i starać się osiągnąć równowagę między głosem rozumu i głosem serca.Zachowanie tożsamościTo, że ludzie na pewien czas tracą poczucie własnego „ja", kiedy wkraczają w rzeczywistość „my", jest normalne.Moż­na się spodziewać tego, że wraz z ukochanym owiniecie się w kokon, cały swój czas i uwagę poświęcając na to, by „wplą­tać się" w siebie nawzajem.Wasze aury mieszają się, tak jak wasze codzienne życie.Wasz czas pochłaniają całkowicie działania i obowiązki, związane z tą nową osobą, a więk­szość energii kierowana jest w jej stronę.Wszystko to jest po­trzebne, by zacząć tworzyć świat „my".Komplikacje zaczynają się wtedy, gdy dwoje ludzi musi odzyskać poczucie swojego „ja" po to, by nadal inwestować w większe „my".Powab całkowitej jedności może działać jak magnes i możecie chcieć pozostawać w stanie zaplątania.Ale po to, by większe „my" mogło nadal wzrastać, każde z was będzie musiało zdefiniować granice i stale wzmacniać swoje indywidualne „ja".Bądź sobąSophia spotykała się z trzema mężczyznami, gdy była w col­lege'u, a każdy z nich był zupełnie inny.Jim grał w rug-by, a wolny czas spędzał w siłowni z przyjaciółmi.Doug był znawcą literatury, nauczycielem w prywatnej szkole, któ­ry większość wolnego czasu poświęcał swoim studiom.Charlie zaś lubił się bawić i pracował w barze w miejscowej pi­wiarni.W każdym z tych mężczyzn Sophia podziwiała styl, aktyw­ność, pasje i zwyczaje.Gdy była z Jimem, ćwiczyła w siłowni.Nosiła dresy i używała wyrażeń typu „pakować muskuły" lub „zasuwamy?".Kiedy zaczęła spotykać się z Dougiem, zaczęła nosić czółenka i sukienki w kolorze khaki, ciągle siedziała w bibliotece.Kiedy była z Charliem, spędzała noce w barze, pijąc i tańcząc.Jej tożsamość ulegała metamorfozie za każ­dym razem, gdy wiązała się z kolejnym mężczyzną.Jak kame­leon, dopasowujący się do otoczenia, Sophia modelowała sie­bie zgodnie z wyobrażeniami każdego z partnerów.Stale zmieniała swój system wartości, by dopasować się do ich sys­temów odniesienia.Z zewnątrz wyglądało to tak, że Sophia pragnęła rozpaczliwie, by ci mężczyźni zaakceptowali ją.Choć z pozoru mogło to być powodem takiej postawy, to prawdzi­wą, leżącą głębiej przyczyną była niezdolność Sophii do bycia sobą, niezależnie od tego, z kim się spotykała.Pozostać sobą to zachować swoją tożsamość w kontekście świata „my".Musisz pamiętać o tym, co sprawia, że jesteś niepowtarzalną osobą i co umożliwia ci trzymanie się włas­nej drogi, zachowanie stałego kursu.Oznacza to, że nie­ustannie musisz zadawać sobie pytanie: „Kim jestem wobec siebie?" i starać się odpowiedzieć uczciwie.Choć oczywiście może być potrzebne, a niekiedy pożądane, byś potrafiła być elastyczna, umiała się dopasować, musisz regularnie upew­niać się, że nie stajesz się nadmiernie podatna na wpływy, uległa.Jedyną rzeczą, którą masz do stracenia -jeśli nie bę­dziesz dość czujna - jesteś ty sama.Dbaj o zakotwiczenieKotwicami mogą być ludzie, miejsca, zainteresowania, wspo­mnienia, które utrzymują cię w kontakcie ze sobą i swoim ży­ciem.Wszystko, co pozwala ci wrócić do własnego „ja", czy będzie to zaufany przyjaciel lub ktoś z rodziny, szczególne otoczenie czy określony rytuał, jest twoją kotwicą.Kotwice ugruntowują cię, przypominają, kim jesteś, jakie są twoje wy-bory i twoja prawdziwa natura.Wyobraź sobie, że budzisz się rano dotknięta zupełną utratą pamięci.Jak zaczniesz uzupełniać brakujące kawałki? Jak przypomnisz sobie, kim jesteś, co lubisz, czego chcesz i co jest dla ciebie najważniejsze? Najprawdopodobniej sko­rzystasz z takich kotwic w twoim życiu - przyjaciół, rodziny, zapisków, starych listów, wrażeń zmysłowych - w nadziei, że pomogą poruszyć zablokowaną pamięć lub wstrząsnąć two­ją świadomością, tak że będziesz w stanie przypomnieć sobie fakty i zdarzenia.Może zapach wanilii wyzwoli wspomnie­nie domu i poczucie bezpieczeństwa, które łączyłaś z tym za­pachem.Może zdjęcie ślubne pobudzi ośrodki w twoim mó­zgu i przywoła pamięć o podróży, którą odbyliście wiele lat temu, a może rozmowa ze starym przyjacielem przypomni ci, jakie są twoje prawdziwe priorytety.Dopóki zachowujesz swoje kotwice, amnezja, którą po­woduje zakochanie, jest mniej groźna.Gdy tracisz związek ze swoją istotą, dzięki kotwicom przypominasz sobie, kim je­steś i co było dla ciebie ważne, zanim uległeś „wymieszaniu" z tą nową osobą.Oczywiście, doświadczysz rozwoju i zmia­ny, gdy zjednoczycie się w „my".Różnica między związkiem zdrowym i niezdrowym polega na tym, że zdrowy pozwala ci na ekspansję i włączenie własnego „ja" do większego „my".Niezdrowy domaga się od ciebie oderwania się od własnego życia oraz rezygnacji ze swego „ja" i wszystkich dotychcza­sowych kotwic.Niebezpieczeństwa oderwaniaCharlotta, czterdziestoletnia rozwódka, mieszkała w Idaho.Była niezależna finansowo, a jej rodzina od wielu pokoleń z powodzeniem prowadziła interesy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl