[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Szef siedział przy biurku i spał z głową opartą narękach.Oddychał płytko i szybko, jakby we śnie walczył z koszmarnymi zjawami.Janetwycofała się i po cichu zamknęła drzwi.Obok niej przeszedł sanitariusz niosący pełne popielniczki i zużyte kubeczki pokawie.Ze zdumieniem przyjęła, fakt, że sanitariusz wypełnia nie swoje obowiązki.Leczjego widok z czymś jej się skojarzył z czymś niezwykłym, z jakimś problemem, któ-rego nie potrafiła jasno sformułować.Przez chwilę walczyła z bezładnymi skojarzeniami, lecz zaraz się poddała.Była zbytzmęczona, nie potrafiła nawet logicznie myśleć.Zajrzała do pierwszego z brzegu gabi-netu przyjęć, a gdy spostrzegła, że jest pusty, weszła do środka, zamknęła za sobą drzwii ułożyła się na leżance.Zasnęła niemal natychmiast.15Ellis zszedł do poczekalni, żeby obejrzeć swój wywiad w wieczornych wiadomo-ściach o dwudziestej trzeciej.Powodowała nim zwykła ciekawość, ale w jakimś stopniutakże próżność.Przed telewizorem siedzieli już Gerhard z Richardsem, jak również ka-pitan Anders.Na ekranie Ellis uśmiechał się w stronę kamery, odpowiadając na pytania dziennika-rzy.Wyciągały się ku niemu dziesiątki mikrofonów, on jednak sprawiał wrażenie zupeł-nie spokojnego.Teraz poczuł satysfakcję, że wypadł aż tak dobrze.Na początku pytano go o przebieg operacji.Wyjaśniał wszystko dokładnie, choć niewdawał się w szczegóły.Wreszcie padło pytanie: W jakim celu przeprowadzono tę operację? Pacjent cierpiał z powodu powtarzających się napadów agresji.Przyczyną tegobyło mechaniczne uszkodzenie mózgu.Próbowaliśmy temu zaradzić, chcieliśmy zapo-biec wyładowywaniu agresji.Nikt nawet nie próbował tego podważyć, pomyślał teraz.McPherson powinien byćzadowolony z tych ogólnikowych wyjaśnień. W ilu wypadkach mechaniczne uszkodzenie mózgu prowadzi do ataków agresji? Tego nikt nie wie odparł Ellis. Nie wiemy nawet, jak często występują tegotypu urazy mózgu.Ale pewne dane szacunkowe wskazują, że około dziesięciu milio-nów Amerykanów ma podobne uszkodzenia, a dalszych pięć milionów uszkodzeniabardziej subtelne, mniej grozne. Piętnaście milionów? zapytał któryś z reporterów. To znaczy co trzynastymieszkaniec naszego kraju?Błyskawicznie to przeliczył, stwierdził Ellis w duchu.Po wywiadzie sprawdził na kal-kulatorze i wyszło mu, że co czternasty. W dużym przybliżeniu odparł na ekranie. Dwa i pół miliona Amerykanówcierpi na porażenie mózgowe; dwa miliony na różnorodne zaburzenia typu konwul-syjnego, włączając w to padaczkę; dalszych sześć milionów jest opóznionych w rozwo-ju.Szacujemy, że około dwa i pół miliona osób jest dotkniętych zaburzeniami typu hi-perkinetycznego.177 I wszyscy ci ludzie są agresywni? Nie.Oczywiście, że nie.Ale według statystyk niezwykle wysoki procent osób za-chowujących się agresywnie ma takie czy inne uszkodzenia mózgu.Uszkodzenia fizycz-ne.Myślę, że te dane obalają wiele teorii dotyczących ubóstwa, dyskryminacji, niespra-wiedliwości społecznej, bo właśnie wśród tych czynników poszukuje się często wyja-śnienia agresywnych zachowań.Oczywiście odgrywają one rolę, ale ważnym czynni-kiem jest także uszkodzenie mózgu.A na to instytucje społeczne nie znajdą żadnego le-karstwa.Nastąpiła krótka przerwa w pytaniach dziennikarzy.Ellis przypomniał sobie teraz,jak silne ogarnęło go wówczas podniecenie, gdyż to on był górą, to on sterował tymprzedstawieniem. Kiedy mówi pan o agresji. Mam na myśli nie sprowokowane ataki ludzi działających w pojedynkę.Przemocjest największym problemem naszych czasów, zwłaszcza w tym kraju.W roku tysiącdziewięćset sześćdziesiątym dziewiątym więcej Amerykanów zginęło lub odniosło ob-rażenia w swojej ojczyznie, niż poniosło śmierć lub zostało rannych w trakcie całejwojny wietnamskiej.Mówiąc ściśle.Wśród dziennikarzy rozległy się szmery..mieliśmy czternaście i pół tysiąca morderstw, trzydzieści sześć i pół tysiącagwałtów oraz trzysta sześć i pół tysiąca napadów z pobiciem.Daje to w sumie jednątrzecią miliona aktów przemocy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]