[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie wierzÄ™,aby kÅ‚adÅ‚ dwa grzyby w barszcz.Powiadam wam, że drugim dogodnym miejscem naukrycie rzeczy najcenniejszej" byÅ‚o mauzoleum.I to przyszÅ‚o.mi natychmiast do gÅ‚owy,gdy zobaczyÅ‚em grobowiec.- Ale przecież skrytki pan nie odkryÅ‚.- No to co? Mój tok rozumowania byÅ‚ jednak logiczny.Was zaÅ› nie byÅ‚o stać nawet nalogiczne rozumowanie.Ot, co - zakoÅ„czyÅ‚ dyskusjÄ™ KuryÅ‚Å‚o.A dla mnie byÅ‚o oczywiste, że KuryÅ‚Å‚o chciaÅ‚ pozostać sam w grobowcu.PomyÅ›laÅ‚em: Jestnieuczciwy, zawarÅ‚ z nami spółkÄ™, ale szuka na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™.A ponadto odgrywa jeszczekomediÄ™".ROZDZIAA JEDENASTYW MORYNIU " LEGENDA O WIELKIM RAKU " CO BDZIE JADA SEBASTIAN? "KONDUKT %7Å‚AAOBNY * NOCNA WYPRAWA NA GÓR ZAMKOW " KTO STRZELAA?MoryÅ„ jest miasteczkiem, które do dziÅ› zachowaÅ‚o swój Å›redniowieczny charakter.Niewielkiten gród otaczajÄ… zbudowane na przeÅ‚omie XIII i XIV wieku mury miejskie.W najbliższymsÄ…siedztwie miasteczka rozlewa siÄ™ gÅ‚Ä™bokie, najwiÄ™ksze w tej okolicy jezioro, Morzycko.Ta gÅ‚Ä™bia dziaÅ‚aÅ‚a zawsze na wyobrazniÄ™ ludzkÄ…, stÄ…d zapewne powstaÅ‚y liczne legendy opotworach zamieszkujÄ…cych na dnie jeziora, a miÄ™dzy innymi legenda o wielkim raku.Podobno w księżycowÄ… noc z wieży starej bazyliki w Moryniu można dostrzec wÄ™drujÄ…cegopo dnie raka potwornej wielkoÅ›ci, dÅ‚ugiego na kilkanaÅ›cie metrów, ze szczypcami wielkimijak ramiona buldożera.Przed wieloma wiekami na górzystym półwyspie wrzynajÄ…cym siÄ™ w Morzycko znajdowaÅ‚siÄ™ sÅ‚owiaÅ„ski gród obronny, a na miejscu dzisiejszego Morynia rozciÄ…gaÅ‚a siÄ™ wioskarybacka i staÅ‚a Å›wiÄ…tynia Zwiatowida.Nie byÅ‚y to spokojne tereny, sÅ‚owiaÅ„skich gospodarzytych ziem nieustannie atakowaÅ‚y nadciÄ…gajÄ…ce znad pobliskiej Odry oddziaÅ‚y niemieckichnajezdzców.W krytycznych dla SÅ‚owian chwilach - jak mówi legenda - posÄ…g Zwiatowida wchramie moryÅ„skim wzywaÅ‚ na pomoc ogromnego raka z jeziora.PosÅ‚uszny wezwaniubożka rak wypeÅ‚zaÅ‚ z gÅ‚Ä™biny i w swym grubym pancerzu uderzaÅ‚ na zakutych w stal rycerzyniemieckich, siejÄ…c popÅ‚och i spustoszenie.W X wieku obszary te wÅ‚Ä…czyÅ‚ do Polski Mieszko I.Na miejscu pogaÅ„skiego chramu zbudowano wtedy koÅ›ciółek, a pózniej wzniesionopozostaÅ‚Ä… aż do czasów współczesnych póznoromaÅ„skÄ… bazylikÄ™ z granitu, o potężnejbramie przejazdowej.A tam, gdzie ongiÅ› byÅ‚ gród sÅ‚owiaÅ„ski, stanÄ…Å‚ zamek obronny - i dodziÅ›, na wzgórzu zamkowym na półwyspie, w cieniu starych drzew widać resztki murów idawnych budowli.Dopiero w XIII wieku ziemie te opanowali Niemcy.W pierwszej poÅ‚owie XV wieku rzÄ…dzili tu przejÅ›ciowo nawet Krzyżacy.Ale Å›lady polskoÅ›ciprzetrwaÅ‚y przez wiele stuleci, wraz ze sÅ‚owiaÅ„skimi nazwami miejscowoÅ›ci, rzek i jezior,wraz z pozostaÅ‚oÅ›ciami dawnych budowli, z legendami, które mówiÄ… o prawych dziedzicach65- Polakach.Tu i ówdzie zresztÄ…, a szczególnie na pobliskiej Ziemi Lubuskiej, doczekalipowrotu do macierzy i autochtoni - stara polska rdzenna ludność.Niestety, przyjechaliÅ›my nad jezioro Morzycko już w nocy i zwiedzanie Morynia trzeba byÅ‚oodÅ‚ożyć na dzieÅ„ nastÄ™pny.PostanowiliÅ›my rozÅ‚ożyć siÄ™ obozem po drugiej stronie góryzamkowej, na Å‚Ä…czce nad jeziorem, w odlegÅ‚oÅ›ci okoÅ‚o dwu kilometrów od miasteczka.Miejsce to wydawaÅ‚o nam siÄ™ ustronne, a zarazem malownicze, gdyż z jednej stronyznajdowaÅ‚y siÄ™ wody Morzycka, a z drugiej - w kÄ™pie drzew na wzgórzu- kryÅ‚y siÄ™ ruinystarego zamku, i.Wy jÄ™liÅ›my z samochodów namioty, Å›piwory,- koce, materace, - kuchnie gazowe,turystyczne puszki z żywnoÅ›ciÄ….OczywiÅ›cie nie wszyscy.dysponowali odpowiednimsprzÄ™tem campingowym, wiÄ™c zgodnie z ustalonym rano porzÄ…dkiem, ja miaÅ‚em spać wwehikule, Fryderyk w swym fordzie, a doktor w Wartburgu.Swój namiot oddaÅ‚em Hildzie, wnamiocie Fryderyka zamieszkać miaÅ‚a Zenobia z KasiÄ… i Sebastianem, pan KuryÅ‚Å‚o wnamiocie doktora, chÅ‚opcy w swym starym harcerskim namiociku.WzeszedÅ‚ księżyc i zrobiÅ‚o siÄ™ prawie tak jasno, jak w pochmurny dzieÅ„.Noc byÅ‚a ciepÅ‚a,nikomu nie chciaÅ‚o siÄ™ spać.MÄ™ska część wycieczki zajęła siÄ™ ustawianiem namiotów,kobieca zaÅ› przyrzÄ…dzaÅ‚a kolacjÄ™.PracowaliÅ›my szybko i sprawnie, wkrótce nad brzegiemjeziora staÅ‚ rzÄ…d namiotów i w tym samym ; czasie przygotowana zostaÅ‚a kolacja.NajdÅ‚użejtrwaÅ‚o rozstawianie namiotu Fryderyka, byÅ‚ to bowiem prawdziwy paÅ‚ac o dwóchskrzydÅ‚ach, poÅ‚Ä…czonych czymÅ› w rodzaju werandy.Nasze namiociki byÅ‚y kopciuszkarni wporównaniu z tym królem namiotów", jak gonazwali chÅ‚opcy.Wreszcie zasiedliÅ›my do kolacji.- Uważam, że jutro warto zwiedzić MoryÅ„, a potem na krótko można by wpaść do Cedyni -powiedziaÅ‚ doktor, gdy zebraliÅ›my siÄ™ przy skÅ‚adanym stoliku, który woziÅ‚ ze sobÄ… Fryderyk.- WyczytaÅ‚em w przewodniku, że za CedyniÄ….można wyjść na wzgórze, z którego bratMieszka I, Czcibor, zaatakowaÅ‚ zwyciÄ™sko wojska margrabiego Hodona.- A ja proponujÄ™ przy okazji odwiedzić Siekierki - wtrÄ…ciÅ‚em.- W Siekierkach wojsko polskieforsowaÅ‚o OdrÄ™ w drodze na Berlin.Obejrzeć tam można przepiÄ™kny cmentarz wojskowy.- A szachownice? - burknÄ…Å‚ nasz prezes.- Zachowujecie siÄ™ jak na krajoznawczejwycieczce, a tu chodzi o poważnÄ… sprawÄ™.ZdajÄ™ na siÄ™, że najlepiej zrobiÄ™, jeżeli odÅ‚Ä…czÄ™siÄ™ od was i bÄ™dÄ™ poszukiwaÅ‚ na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™.- Z Siekierek jest niedaleko do Lubiechowa, do szachownicy - zauważyÅ‚ doktor, rozkÅ‚adajÄ…catlas samochodowy.- Zdążymy zwiedzić CedyniÄ™ i Siekierki, skoczymy do Lubiechowa, azanocujemy nad Jeziorem %7Å‚abim.Zgadzacie siÄ™ ze mnÄ…?- Zgadzamy siÄ™ - przytaknÄ™liÅ›my mu spiesznie, bo oto Zenobia i Hilda podaÅ‚y na stółkolacjÄ™.JedliÅ›my chleb z masÅ‚em, jajecznicÄ™, pomidory, popijaliÅ›my herbatÄ™.- Znakomita kolacja - nieustannie chwaliÅ‚ Fryderyk, który zachowywaÅ‚ siÄ™ zawsze jakprawdziwy dżentelmen.Tylko Sebastian byÅ‚ innego zdania
[ Pobierz całość w formacie PDF ]