[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Skromna cela przeistacza�a si� w bogat� komnat� o wygodnych me-blach, dywanach, obrazach, srebrnych Swiecznikach.Stó� ugina� si� od rozmaitych potraw,owoców, ciast, win, miodów, które n�ci�y wzrok i wzbudza�y apetyt i pragnienie.Innym ra-zem diabe� przybiera� na si� posta� cudnej pi�knoSci dziewicy, która lubie�nie wyci�ga�a bia-�e ramiona i wabi�a wzrokiem i Smiechem.Pró�ne jednak by�y wszystkie próby kuszenia.O.Melchior pozostawa� niewzruszony i tyl-ko �arliwiej si� modli�.Wtedy szatan chwyta� si� innych sposobów, mianowicie usi�owa� na-straszy� zakonnika, przyjmuj�c na si� posta� ju� to straszyde�, ju� to rozmaitych bestii po-twornych, gadów, �mij.Musia� jednak zmyka�, zgrzytaj�c z�bami, gdy o.Melchior bra� dor�ki kropid�o, kropi� wod� Swi�con� i �egna� krzy�em.Pozbywszy si� diab�a, Swi�tobliwy kap�an zdejmowa� ze Sciany dyscyplin�, obna�a� si�do pasa i, kl�cz�c przed krucyfiksem, biczowa� si� i modli� d�ugo w noc, a� wyczerpany, za-sypia� na kamiennej posadzce.70 Raz diabe� zakrad� si� nawet do zakrystii i gdy tam przyszed� o.Melchior i zacz�� ubiera�si� do mszy diabe�, przybrawszy posta� rudego psa, usi�owa� mu przeszkodzi�, pl�ta� si�u nóg, targa� za odzie�, skomli�, warcza�, a� zniecierpliwiony kap�an porwa� go za karki wrzuci� do piek�a, po czym spokojnie ju� msz� odprawi�.71 HISTORIA SPRAWIEDLIWIE NAWR�CONEGO(MASE GER CEDEK)Podanie �ydowskieBy� w Polsce wielki Pan Pot.ki, który mia� syna m�drego.Gdy ch�opiec wyrós�, ojciecpos�a� go dla doko�czenia nauk do miasta Pary�a.Tam spotka� si� on i zaprzyjaxni� z m�o-dym Zar�b�, synem niezamo�nego szlachcica ze �mudzi.Zar�ba uczy� si� w Wilnie, a �e by�wielkim m�drcem, i przeScign�� w naukach swoich rówieSników, wi�c dano ch�opcu wielepieni�dzy i pos�ano go do miasta Pary�a, gdzie by� z wielk� czci� przyj�ty.4Pewnego dnia dwaj towarzysze poszli ogl�da� osobliwoSci Pary�a.W jednej winnicy zo-baczyli namiot, a w nim siedz�cego nad ksi��k� starego �yda niemieckiego.Ksi�ga by�a dru-kowana w nieznanym im j�zyku.Zapytany starzec wyt�umaczy�, �e jest to j�zyk Swi�ty-he-brajski, po czym na proSb� m�odzie�ców opowiedzia� im treS� kilku rozdzia�ów.I s�owa Zakonu wesz�y do ich serc, i uprosili starca aby ich uczy�, a syn magnata obieca�mu hojn� zap�at�.Odt�d trzy razy w tygodniu Pot.ki i Zar�ba chodzili do �yda na nauk�,a w pó� roku nauczyli si� ca�ego Pi�cioksi�gu.I stali si� innymi ludxmi, ucz�c si� starego Za-konu.Nie pilnowali czasu uczenia si� w Akademii i nie szli do domu modlitwy.Jednego dnia poszli ci dwaj przyjaciele przechadza� si� po polu.I powiedzia� syn magna-ta do towarzysza:  Bracie, ja ci wszystkie skrytoSci serca mojego wyjawi�, ale nie og�aszajtego.W sercu moim postanowi�em uda� si� do Amsterdamu, aby przyj�� wiar� �ydowsk�,poniewa� wiara izraelska jest prawdziw�, jak wiemy.I odpowiedzia� Zar�ba: Jak ty, tak i ja.I ja tak zrobi�, gdy b�d� mia� pieni�dze na koszta podró�y.I przysi�gli obydwaj i zawarli umow� i powiedzieli: Bóg Swiadkiem mi�dzy nami!Syn magnata pojecha� do miasta Rzymu, aby zbada�, która wiara jest prawdziwa.I papie�przyj�� go z wielk� czci� i uczy� si� w Akademii papie�a i co tydzie� wydawa� uczt� dlawszystkich panów papieskich, a s�ugom ich dawa� wielkie podarunki.I od nich dowiedzia�si� o obyczajach papie�a, �e nie taki on Swi�tobliwy, za jakiego si� wydaje, �e wcale niewst�puje do nieba, jak o tym mówi�, tylko siedzi sobie w najg��bszym pokoju.4Legend� powy�sz� podaj� w streszczeniu wed�ug J.I.Kraszewskiego (Wilno, t.III, str.173), który wydrukowa� j� pod tymtytu�em w dos�ownym t�umaczeniu z r�kopisu hebrajskiego.Do podania da�a powód historia magnata Pot.ego, który w Amsterdamie przeszed� na wiar� �ydowsk�, i za to, gdy dokraju powróci�, by� spalony w r.1719 w Wilnie mi�dzy zamkiem a Wili�.Popio�y jego pochowano na mogi�kach �ydow-skich za Wili�.Pami�� Abrahama (takie by�o imi� �ydowskie Pot.iego) �ydzi maj� w wielkim poszanowaniu i rocznic�jego spalenia obchodz� drugiego dnia Swi�ta Szewues w Synagodze (przypis autora).72 I uciek� z Rzymu Pot.ki, wsiad� na okr�t i przyby� do Amsterdamu i przeszed� na wiar�ydowsk�.Tymczasem Zar�ba sko�czy� nauki w mieScie Pary�u i, nie maj�c o przyjacielu �adnychwiadomoSci, powróci� do swego kraju.Przeje�d�aj�c przez dobra hetmana Tysz.cza, któryby� przyjacielem jego ojca i da� mu pieni�dze na pobyt w Pary�u, wst�pi� na noc do pa�acuhetmana.Tysz.icz przyj�� go z wielk� czci� i zatrzyma� przez par� miesi�cy, a gdy m�drzecZar�ba chcia� odjecha� powiedzia� mu pan hetman: Wyjawi� ci tajemnic� serca mego, �e ci dam jedyn� córk� moj� za �on�, bo ci� poko-cha�em.I Zar�ba poj�� na dobre szcz�Scie córk� hetmana za �on� i sta� si� bardzo wielkim ten m�o-dzieniec mi�dzy wszystkimi panami.I wszystkie potrzeby kraju zawis�y od jego wyroku.A gdy �ona powi�a mu syna, przez miesi�c by�y wielkie uczty i oto wSród upojenia i radoScizapomnia� Zar�ba umowy i przysi�gi, któr� zawar� w Pary�u ze swoim towarzyszem.W tym czasie przysz�y listy z kraju polskiego, �e zgin�� bez Sladu syn magnata wielkiego,Pot.iego.Gdy to pos�ysza� Zar�ba, bardzo si� zl�k�, �e zapomnia� o przysi�dze, postanowi� jej do-trzyma� i jecha� do Amsterdamu, chocia� przykro mu by�o roz��czy� si� z �on� i synem.Ale�ona z dzieckiem pojecha�a z m�em naprzód do Królewca, gdzie siedzieli rok, a potem doAmsterdamu i zamieszkali tam w pi�knym mieszkaniu.Nazajutrz poszed� pan Zar�ba do rabina, który w osobnej izbie obrzeza� go i jego pi�cio-letniego syna.�ona jego, nie doczekawszy si� m�a do wieczora, posz�a go szuka�, a on pos�a� naprze-ciwko niej, aby go nie szuka�a, poniewa� on przeszed� na wiar� �ydowsk�.Gdy to us�ysza�a,pad�a i zemdla�a, a potem posz�a do izby, gdzie by� jej m��, p�aka�a, prosi�a i rzek�a: I ja przejd� na wiar� �ydowsk� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl