[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.XI.KTO JEST PODMIOTEM PERCEPCJI?Po tym, jak poświęciliście dużo czasu i wysiłku na samodzielną pracę nad sobą, możecie zacząć odkrywać szerszy, całościowy proces medytacji.Jeżeli przez dłuższy czas podążacie za swoim procesem, zdacie sobie sprawę z ist­nienia dwóch rodzajów świadomości: krótko i długoterminowej.KRÓTKO I DŁUGOTERMINOWA ŚWIADOMOŚĆKrótkoterminowa świadomość jest świadomością związaną z kanałami.Jest ona zdawaniem sobie sprawy z czasowych zmian sygnałów oraz zmian stanów świadomości.Natomiast długoterminowa świadomość jest wglądem w sam proces świadomości, który oznacza uprzytomnienie sobie kim jest osoba medytująca.Jeżeli w trakcie medytacji zadasz sobie pytanie: “Kto me­dytuje?", odpowiedź, którą otrzymasz, pokaże ci, że nie jesteś jedyną osobą używającą twojej świadomości.Dzisiaj, na przykład, przebywam w górach i chcę pomajstrować trochę w swoim domu.Jest wczesny poranek i budząc się zauważam, jak słońce ba­wi się moim wzrokiem.Mam tylko jedno oko otwarte i na drewnianym sufi­cie dostrzegam formy zaczerpnięte jakby ze snu.Moje wizje sprawiają wra­żenie jak gdybym nadal śnił.Zdaję sobie sprawę, że mój proces jest wizualny, jednak zastanawiam się, dla kogo przeznaczone są owe przypominające sen wizje.Przekręcam się w łóżku na bok, zastanawiam się czy może dalej spać i zauważam, że złości mnie to, iż wczoraj przed snem wypiłem tak dużo soku pomarańczowego.Kim jest to zirytowane ,ja"? Mógłbym poczuć swoją złość i pozwolić, aby z propriocepcji rozwinęła się wizja albo też mogę po prostu medytować nad koanem[8]: “Kto się irytuje? ".Chcę spać.Ale kto chce rozluźniać się i spać? Kto chce zachowywać się jak inni ludzie? Brzmi to jak proces pierwotny, ponieważ wiem, że ja, obserwator, mam tendencję do utożsamiania się z normalnym człowiekiem, który woli spać.Jednak jest on w konflikcie z inną częścią mnie, która pragnie wstać z łóżka i zacząć pisać.A więc konflikt.Mój proces pierwotny chce się grze­bać, dłubać i relaksować, może zrobić jakiś mebel, jednak inna moja część chce pisać.Skupiam swoją uwagę na tym, kto chce pisać i nagle zaczynam coś czuć.Jeżeli nie zacznę pisać, wtedy impuls nakłaniający mnie do tego pomiesza mi to, co chcę robić, i oderwie mnie od mojego procesu pierwotnego związanego z za­chowywaniem się jak normalny człowiek, który chce spać i relaksować się.Dlaczego tyle czasu spędzam w nieświadomości? Przez te kilka ostatnich dni w górach nieświadomie utożsamiałem się ze swoim procesem pierwot­nym, którym był relaks, budowa domu, martwienie się o ludzi, pieniądze itp.Czy pamiętacie pytanie, które zadałem wam na początku tej książki? Co ro­bicie, kiedy nie medytujecie, gdy jesteście nieświadomi? Odpowiedź brzmi: utożsamiacie się wtedy ze swoim pierwotnym procesem.Istnienie procesu wtórnego, tej części mnie, z którą się nie identyfikuję, tworzy świadomość i zmusza mnie, abym rozwijał ją w formie metakomunikatora.Świadomość jest terminem empirycznym, jest czymś, co możesz odkryć i stworzyć w trakcie medytacji.Oznacza to sytuację, w której zdajesz sobie sprawę, że jesteś świadomy, zdajesz sobie sprawę, że śnisz, i że znasz znacze­nie tego, o czym będziesz śnił, zanim jeszcze dany sen ci się przydarzy.CECHY CHARAKTERYSTYCZNE ŚWIADOMOŚCIPojęcie “świadomość" odnosi się do zdawania sobie sprawy ze swoich zdolności do percepcji.Wiesz, kto jest podmiotem percepcji, a kto nim nie jest.Bycie świadomym oznacza, że wiesz z kim się utożsamiasz, a od kogo odgradzasz, oraz że rozpoznajesz dostępne ci pierwotne i wtórne procesy.Jedną z cech charakterystycznych świadomości jest to, iż czyni cię ona zdolnym do pracy ze swoim życiowym procesem.Wiesz wtedy, że możesz go podjąć, a nie, że jesteś przez niego tratowany.Czujesz się człowiekiem o wielu wymiarach.Jeżeli będziesz pracował z konfliktem pomiędzy proce­sami i w sposób spójny, krok po kroku, będziesz podążał za nimi, odkryjesz inny aspekt świadomości, którym jest doświadczenie wolności.Spróbuj wy­obrazić sobie, że twój proces jest jak rydwan ciągnięty przez lwa: nie osiąg­niesz wolności, jeżeli zostaniesz przejechany przez rydwan ani też, gdy zje cię lew.To ty masz prowadzić rydwan i kierować lwem.Bycie świadomym i przebudzonym jest z pewnością jednym z najszczę­śliwszych i szczytowych doświadczeń związanych z życiem.Jest ono też łatwe do osiągnięcia.Jeżeli poświęcasz dużo czasu na pracę nad sobą uwzględnia­jąc kanały, w których przebiegają twoje doznania oraz zauważasz medytujących w tobie obserwatorów, to możesz odnieść wrażenie, że proces stara się przebudzić cię tak szybko, jak to jest możliwe.Wzrost świadomości dokonu­je się w maksymalnie dostępnym tempie.Oprócz tego rozwój świadomości powoduje bardzo niewiele wstrząsów, gdyż te nie przynoszą jej trwałego wzrostu, a jedynie powodują twoje chwi­lowe przerażenie.Świadomości nie uzyskuje się pod groźbą śmierci.Stwier­dzenie: “Stań się świadomy albo umieraj" jest szantażem i sprawia, że mo­żesz jedynie znienawidzić medytację.Świadomość nie zrobi ci również prezentu w postaci natychmiastowej satysfakcji, która uczyniłaby cię tylko leniwym i zadowolonym z siebie.TWÓJ MIT OSOBISTYSądzę, że świadomość wpływa na nas w taki sposób, że stale i cierpliwie rzeźbi blok naszego życia, aby wydobyć z niego jego pierwotną formę, która jest widoczna w naszych snach z dzieciństwa, w naszym micie osobistym.Wiele lat temu Jung odkrył, że to, co nazywamy snami z wczesnego dzieciń­stwa oraz przypadkowe zdarzenia z tamtego okresu niosą w sobie wzorce, które rządzą naszym trwającym przez całe życie procesem.Jeżeli jako dziec­ko śniłeś, że gonią cię gangsterzy, możesz często czuć się porządną osobą, która nieustannie styka się z “gangsterskim" wtórnym procesem.Wszystko, co ci się przydarza, czyni cię świadomym ograniczeń, jakie niosą twoje po­rządne i łagodne zachowania oraz tego, w jaki sposób nie pozwalają one ujawnić się twoim własnym “gangsterskim" popędom.Bycie świadomym oznacza więc nie tylko zdawanie sobie sprawy z krót­koterminowych zjawisk dziejących się w naszym życiu, lecz również z na­szego mitu osobistego, snów i wspomnień z okresu dzieciństwa, a także obecnych w nas obserwatorów, którzy używaj ą naszej świadomości.KTO MEDYTUJE?Zróbcie sobie w trakcie medytacji eksperyment polegający na odkryciu, w jakim jesteście kanale oraz kto w was postrzega wizje, dźwięki, ruchy, sprawy relacyjne oraz procesy światowe dziejące się w was i dookoła was.Kim jest odbiorca przekształcający te sygnały?Kto medytuje? Aby się tego dowiedzieć możecie zdać sobie pytanie: “Dla kogo wszystkie te obserwacje są koniecznie potrzebne?" Często mamy do czynienia z takimi obserwatorami w nas, którzy są przekonani o absolutnej prawdziwości swoich obserwacji oraz swojego sposobu percepcji [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl