[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Morrolan pobębnił chwilę palcami po poręczy fotela. Jej kochanek odparł jest ponoć człowiekiem.Co prawda nigdy go niespotkałem, ale on mógłby mieć na nią taki wpływ.Doradców rzadko kiedy słucha.Za to słucha mnie, ale istnieje możliwość, że tylko tak mi się wydaje.%7łeby niebyło wątpliwości: nie sugerowałem jej niczego podobnego.Poza tym poważnietraktuje Sethrę Młodszą, ale ta z kolei nie interesuje się niczym poza planamiinwazji na Wschód.Sethra Lavode pokiwała głową. Dobrze jest mieć ambicje oceniła. Sethra Młodsza to jedyna uczen-nica, jaką miałam, która nigdy nie próbowała mnie zabić. Nikt więcej nie przychodzi ci do głowy? spytałem Morrolana. Na poczekaniu nie. Dobrze.W takim razie, co mogło spowodować taką reakcję? nie ustąpi-łem. Sfałszowana wiadomość podpisana przez kogoś, do kogo ma zaufanie? Kto męczyłby się z pisaniem wiadomości, mogąc skontaktować się z niątelepatycznie? spytał uprzejmie Morrolan. Ktoś, z kim nieczęsto rozmawia.Do samej Cesarzowej pewnie trudno siędopchać, więc. Nietrudno przerwała mi nieco zaskoczona Aliera. Jak to nietrudno?! Tym razem to ja zostałem zaskoczony i to bardziejniż inni. Oczywiście, że nietrudno.Każdy obywatel może nawiązać telepatycznykontakt z Zeriką poprzez więz łączącą go z Kulą.Nie wiedziałeś o tym? Skądże.ale to.przecież tysiące osób. Nie bardzo przerwała mi Aliera. Istnieje bowiem jeden warunek: jeśliCesarzowa zdecyduje, że kontaktujący się po prostu marnuje jej czas, niszczy goprzy użyciu magii.To, jak możesz sobie wyobrazić, znacznie ogranicza liczbęchętnych do pogawędek. Aha.mój tatuś jakoś nigdy nie uznał za stosowne wspomnieć mi o tym.Pewnie bał się, że mogę spróbować.No dobrze, dalej nie wiem, kto lub co mogłoskłonić ją do wycofania Gwardii.Morrolan, jesteś częstym i szanowanym gościemna dworze, mógłbyś spróbować się dowiedzieć?91 Nie oznajmił zwięzle. Jak ci już powiedziałem, nie będę się mieszałani bezpośrednio, ani pośrednio w wojnę między Jheregami. Cóż, twoja wola.Z przyjemnością zauważyłem, że Aliera posłała mu pełne niesmaku spojrze-nie.A w następnej sekundzie uświadomiłem sobie, że najprościej byłoby po prostustworzyć sytuację, która zmusiłaby Cesarzową do takiego zachowania.Jakieś za-mieszki albo grozbę inwazji czy coś podobnego.A to już było stosunkowo łatwosprawdzić, toteż nie zwlekając, do tego się zabrałem. Kragar. Słucham, Vlad. Sprawdz, czy w mieście nie wydarzyło się coś, co wymagałoby natychmia-stowej interwencji Gwardii na krótko przed atakiem na mnie. Doskonały pomysł, szefie. Za to właśnie tyle sobie płacę.Następnie skontaktowałem się z Fentorem i poleciłem mu sprawdzić, czy niewystąpiły wówczas jakieś wewnętrzne zagrożenia.Przy szczęściu powinienemw ciągu doby wiedzieć co, a potem pozostało już tylko odkrycie kto.Mając tenproblem z głowy, skupiłem uwagę na otoczeniu i stwierdziłem, że Aliera i Sethrapogrążone są w poważnej dyskusji. Oczywiście stwierdziła Sethra. Jeśli o mnie chodzi, uważam, że moż-na jej na to spokojnie pozwolić.Aliera zmarszczyła brwi z dezaprobatą. Dopiero stajemy na nogi zaoponowała. Nie możemy wysłać naWschód kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy, dopóki nie będziemy mieli pewności,że Imperium jest stabilne. O co im chodzi? spytałem Morrolana. Przez przypadek sprowokowałeś powrót do starej dyskusji wyjaśnił.Aliera jest przeciwna planom inwazji na Wschód, dopóki Imperium nie staniesię stabilne.Sethra Młodsza uważa, że to właśnie przyspieszy jego stabilizację.Nasza Sethra zaś sądzi, że nie ma nic złego w tym, by pozwolić jej imienniczcespróbować.Ludzie wyrzucą nas po kilkuset latach tak jak zawsze i nikomu tona dobrą sprawę nie zaszkodzi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]