X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cóż za perfidia  na zewnątrzokazywać pozorną obojętność na palące problemy ludzi, a w życiuprywatnym być rządzonym jak małe niedoświadczone dzieci przez burzęuczuć, zjawisk, których nie tylko sami nie potrafią wytłumaczyć, ale niepozwalając swobodnie tego czynić innym, tylko ulegając nakazomufonautów, jak baranki na rzez prowadzone działając ukrycie jak quasi-inkwizycja, tyle że z użyciem bardziej wyrafinowanych metod spychaniaw dół.* * * Na krawędzi prawdy � Dominik Myrcik262Początek końcaMotto:  I ujrzałem światełko w tunelu, myślałem, że to Bóg wyciąga domnie rękę, a to był nadjeżdżający pociąg.Zanim zacznę opisy filozofii totalizmu, chciałbym opisać sytuacjękościoła katolickiego wg.mnie, moich obserwacji, czerpiąc również zespostrzeżeń innych ludzi (no, chyba że moja myśl będzie zbieżna z tym,co ktoś kiedyś wymyślił, tylko ja o tym nie wiem).Nie, nie jestem komunistą.Socjalistą.Lewicowcem.I broń Bożeprzed tymi ludzmi.Nie czuję nienawiści do kościoła katolickiego.Chociaż powienienem czuć.Byłem i jestem ciągle oszukiwany przez tęinstytucję.Jak to dobrze, że zacząłem samodzielnie myśleć.A to było ijest nie łatwe, gdzie w około mnie sami niemal fanatycy kościoła.Rodzina, znajomi.Ciągle słyszę,  idz do kościoła  warunkują mojeżycie od kościoła  bardzo cwanie zasłaniając się przy tym Bogiem. Jaknie pójdziesz do kościoła to..Powiedziałem dosyć.Chodzę, aby nierobić im przykrości, gdyż ta byłaby większa, niż mój sprzeciw.W sumieto dobrze, bo teraz chodzę, by odkrywać na nowo wiarę.Nie po to, byna siłę znajdować dziury w Kościele, gdyż ich jest tak wiele, że nietrzeba za bardzo się starać.Chodzę, by byle młotek i wieśniak (cociekawe, z moich obserwacji wynika, że popularny zwrot  ty wieśniakumający na celu obrażenie ludzi mieszkających na wsi, najadekwatniejodnosi się do.ludzi z miasta  tak! Wyjaśnię to pózniej), co w życiuwidzi tylko piwko, kolejne kochanki, rozbija się drogimi samochodamirodziców, żeby taki laik (czy jak kto woli bardziej pogmatwane słówko,dyletant), nie miał szans ze mną w starciu na argumenty  a ściślej, abyw oczy nie pchał mi przysłowiowego  kitu , aby mnie nie oszukiwał i niestarał się zafałszować jakichś faktów itd.Dziwicie się mottu, jakie widnieje pod niniejszym rozdziałem? Ja nie.A to dlatego, że o mało znalazłbym się pod owym pociągiem i roztrzaskało szyny.Stałoby się tak, gdyby nie totalizm.Gdyby nie totalizm,uwierzyłbym w Boskie  przebaczenie  co dawałoby mi kolejny kredyt,na kolejne zbrodnie  których szczerze potem żałując przy kratcekonfesjonału a potem wrzucając pieniążek w odpustową niedzielę,pozbyłbym się jak worka kartofli.Uff, niewiele brakowało.Dziwicie się tytułowi rozdziału? Ja nie.Bo jest on o początku końcainstytucji kościoła katolickiego, jaką znacie od 2 tysięcy lat.Popełniła tainstytucja tyle błędów i wypaczeń, że kredyt zaufania maleje z godzinyna godzinę.W Polsce na nieszczęście jest on jeszcze tak wysoki, że Na krawędzi prawdy � Dominik Myrcik263pozwala jeszcze w 21 wieku marnotrawić pieniądze biednych ludzi nawypasione sanktuaria, katedry, złocone pierdoły, drogie materiały,obrazy i wszystko to, co się w budynkach kościołów znajduje.Nim przejdę do pozytywnych cech ludzi w kościele i przy nim,troszkę, jak to Polak (!) ponarzekam.%7łartowałem.Nie chcę narzekać,ale wnioski, które mi się nasuwają po przeczytaniu Biblii, wysłuchaniutysięcy kazań w kościele, po zapoznaniu się z poglądem na kościółinnych oraz materiałami dostępnymi w internecie (instytucja kościołabardzo się boi internetu, ze względu, że wreszcie ludzie docierają domateriałów, które ukazują, że nie wszystko złoto, co się w kościeleświeci) są bardzo smutne.Będę pisał jak najkrócej, bowiem wielokrotniezmieniałem system w moim komputerze, wymieniałem dyski twarde, stądteż wiele ciekawych stron internetowych, cytatów, pism, zapisanych nanich zaginęło bezpowrotnie.Zostały jednak konsystentne myśli w mojejgłowie i właśnie chcę je przytoczyć.Dawno dawno temu, za siedmioma rzekami, siedmioma górami iokoło 7 lat wcześniej.zaraz, to nie tak dawno, 7 lat.Dla mnie całe wieki bo już nie mam tych 17 lat tylko 25, jednak skok jakościowy i wiedzy nt.życia skoczyła kilkukrotnie.Czyli faktycznie szkoła średnia, anipodstawowa nie miała wpływu (bardzo mały) na moje obecne poglądy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl