[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Miłość bowiem, jak mówi św.Paweł, jestzwiązką doskonałości" (Koi 3, 14).Ta miłość do tego stopnia i tak koniecznie wiąże cnoty idary nadprzyrodzone, że z jej zanikiem przez grzech wszystkie cnoty się rozluzniają i opadająw duszy.Podobnie jak z zerwaniem się nitki rozpadają się kwiaty z wieńca.Nie wystarczysama miłość Boga ku nam, aby nas mógł obdarować cnotami, lecz trzeba i naszej miłości kuNiemu, by móc te cnoty przyjąć i utrzymać.Mówi dusza o jednym włosie a nie o wielu włosach, a tym samym daje zrozumieć, że jej wolaoderwana jest od wszystkich innych włosów, które są dalekimi i obcymi miłościami.I towłaśnie przyczynia wartości i znaczenia wieńcom jej cnót.Jeśli bowiem miłość jest jedna iutwierdzona w Bogu tak jak tutaj, wówczas i cnoty będą doskonałe, trwałe, rozkwitającewspaniale w miłości Boga.Wtedy również miłość, którą Bóg duszę miłuje, jest wprostnieoceniona i dusza czuje to także.10.Gdybym chciał wytłumaczyć piękność wzajemnego powiązania tych kwiatów cnót iszmaragdów albo rzec cośkolwiek o mocy i majestacie, jaki ich układ i porządek wprowadzaw dusze, lub o piękności i wdzięku, jakim ją ta szata rozmaitości ozdabia, nie znalazłbymsłów, aby to wyrazić.O szatanie mówi Bóg w księdze Joba, że ciało jego jak tarcze lane, spojone łuskamiprzyciskającymi się.Jedna z drugą się spaja, i nawet powietrze nie wejdzie przez nie" (41, 6-7).Jeżeli więc szatan ma taką siłę z powodu owej szaty mnóstwa złości złączonych z sobą iuporządkowanych, a wyrażonych tu przez łuski", które sprawiają, że o jego ciele mówi się,że jest jako tarcze lane", i chociaż zło samo w sobie jest słabością, to jakżeż wielka będziemoc owej duszy okrytej mocnymi cnotami, tak złączonymi i spojonymi z sobą, że nie możesię przez nie przecisnąć żaden pył ani żadna niedoskonałość? Każda bowiem z tych cnót swąmocą przydaje duszy mocy, swą pięknością piękności, swą wartością zaś i ceną ubogaca ją, aswoim majestatem dodaje jej wielkości i szlachetności.Jakże cudownym zjawiskiem dlawzroku duchowego jest ta dusza-oblubienica, wywyższona tymi darami i stojąca po prawicykróla, swego Oblubieńca! Toteż mówi o niej Oblubieniec w Pieśni nad pieśniami: Jakże sąpiękne kroki twoje w trzewikach, córko książęca" (7, l).Nazywa ją córką książęcą", bypodkreślić jej godność i znaczenie.A kiedy nazywa ją piękną w trzewikach, to o ileżpiękniejsza musi być jej odzież.11.Oblubieniec patrzy nie tylko na piękność szaty oblubienicy przyozdobionej kwiatamicnót, lecz również podziwia męstwo i odwagę, jaką dają jej owe uporządkowane cnoty,zwarte ze sobą i przetykane szmaragdami, czyli niezliczonymi darami Bożymi.Mówi więc oniej Oblubieniec również w Pieśni nad pieśniami: Straszna jesteś jako wojska uszykowaneporządnie" (6, J).Cnoty bowiem i dary Boga nie tylko orzezwiają swą wonią duchową, leczrównież gdy się złączą w duszy, dają jej moc swą istotą.Dlatego też i w Pieśni nad pieśniami,gdy oblubienica była słaba i niedomagała z miłości, gdyż jeszcze nie doszła do zjednoczenia izwiązania owych kwiatów i szmaragdów jednym włosem swojej miłości, pragnąc umocnieniaw tym zespoleniu i połączeniu cnót, prosiła o nie tymi słowami: Obłóżcie mnie kwieciem,obsypcie mnie jabłkami, boć mdleję z miłości" (2, 5).Przez kwiaty rozumie się tu cnoty, aprzez jabłka inne dary.31.I JEDYNYM TYLKO WAOSEM MOIMWPROWADZENIE DO NASTPNEJ STROFYl.Sądzę, że dałem poznać, jak przez owo splatanie wieńców oraz ich wiązanie w duszywyraża ta dusza-oblubienica zjednoczenie miłości pomiędzy nią a Bogiem, jakie dokonuje sięw tym stanie.Kwiatem bowiem jest Oblubieniec, jako że On sam nazywa się kwiatempolnym i lilią padolną" (tamże, 2, 1).Włos zaś miłości duszy, jak mówiliśmy, jest tym, cołączy i wiąże z nią ten Kwiat ponad kwiaty.Mówi bowiem Apostoł, że miłość jest związkądoskonałości" (Kol 3,14), czyli zjednoczeniem z Bogiem.Dusza jest właściwym miejscemtych wieńców, bo ona jest podmiotem owej chwały.Nie wydaje się tym, czym była przedtem,lecz jest jak sam kwiat doskonały mający piękno wszystkich kwiatów.Ta więz miłościbowiem tak mocno zespala z sobą oraz łączy Boga i duszę, że przemienia i czyni ich jednymprzez miłość.Dzieje się to w takim stopniu, że chociaż co do istoty są odmienni, to jednak codo chwały i wyglądu dusza wydaje się Bogiem, a Bóg duszą.2.Takim jest owo zjednoczenie.Jest ono przedziwne i trudno je określić.Nieco światła rzucatu Pismo święte w słowach wypowiedzianych w pierwszej Księdze Królewskiej o Jonatanie iDawidzie.Mówi mianowicie, że miłość ich była tak ścisła, że dusza Jonaty zespoliła się zduszą Dawida" (18, l)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]