[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.„Co to znaczy istnieć?”Tak właściwie trzeba sobie zadać pytanie na czym polega Istnienie.Istnienie ludzkie polega na odczuwaniu, myśleniu, analizowaniu i na wszystkich tych czynnościach które powodują u człowieka poczucie własnej wartości.Istnienie jednak można rozumieć w różnoraki sposób.Dla jednych istnienie opiera się o filozofie Kartezjusza, która głosi, że myśleć znaczy być ,czyli istnieć.Dla innych egzystencja opiera się o średniowieczny ascetyzm.Dla nich aby móc trwać trzeba doświadczać życie po przez cierpienie.Dla kultur wschodu aby móc za istnieć na płaszczyźnie emocjonalnej trzeba osiągnąć stan zw.Nirwana, czyli duchowe uniesienie.Wniosek jaki się z tego nasuwa to, że każda kultura i każdy człowiek indywidualnie do swoich subiektywnych celów podchodzi do tego problemu.Trudno mi jest z mojej perspektywy pisać o istnieniu ludzi których nie znam więc w kilku zdaniach będę chciał przedstawić co to znaczy, ale dla mnie.Bo człowiek aby móc zrozumieć świat musi najpierw zrozumieć samego siebie.Poznanie siebie jest kluczem do zrozumienia ,a raczej przedstawienia tego problemu.Tak więc, patrząc przez pryzmat kilku ostatnich dni, moja egzystencja polegała na po chwytywaniu szczęścia całymi garściami.Bardzo dużo czasu spędziłem na rozmyślaniu o wielu sprawach.Mimo dziecinnego rozdrażnienia byłem opanowany przez wszechogarniający błogi spokój.Emocje i myśli, razem i z osobna, powodowały u mnie zwiększenie pracy mojej podświadomości, mówiąc jaśniej rozmarzyłem się na temat przeszłości i przyszłości, i w całym tym pomieszaniu zmysłów i refleksji starałem się ułożyć swoje cele na przyszłość.I tak w kilku zdaniach opisałem co się ze mną działo przez kilka dni.Teraz za pewne nasuwa się pytanie „Dlaczego tak o tym pisałem?”.chciałem pokrótce przedstawić czym jest dla mnie życie.Żyć ,czyli istnieć bo przecież oto tu chodzi.Dla mnie „być” to:myśleć, bo myśli powodują ze jesteśmy istotami rozumnymi.Odczuwać bowiem emocje powodują ze nie jesteśmy robotami o określonym z góry programie działania.Marzyć ponieważ to dzięki nim się rozwijamy, dzięki nim tworzymy to co pozornie nie możliwe oraz marzenia dają nam nadzieje abyśmy mogli przetrwać."Wyobraźnia to jedno z wielu możliwych przedłużeń materii"[1]Mieć cele w życiu, gdyż to one nadają sens istnieniu.Podobno aby móc docenić życie trzeba „kochać i być kochanym” (Pisze „podobno” bo ja sam nie wierze w miłość, ale nie neguje jej istnienia)."Rzeczy naprawdę ważne dla ludzi to rzeczy,które mogą znaczyć więcej niż samo życie -kochanie i bycie kochanym, oddanie prawdzie,integralność wewnętrzna, odwaga, współczucie(.)"[2]Mieć wiarę i nadzieje, bo gdy wszystko inne zawodzi i gdy jesteśmy w potrzebie, tylko „one pozwalają niczym światło w mroku, wrócić do jasności i po dziękować Bogu” za to że jesteśmy.„Przeznaczenie to nie wyroki opatrzności,to nie zwoje napisane ręką demiurga,to nie fatalizm.Przeznaczenie to nadzieja" [3]Cierpieć albowiem to właśnie buduje nasz charakter i po części tworzy to kim się jest."Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez"[4]Doświadczać, dlatego że poprzez poznanie buduje się człowieka.Są to główne filary mojego istnienia, ale nie wszystkie.Mimo ze jestem realistą ze skłonnością do pesymizmu to jednak dla mnie istnieć, przynajmniej ostatnio, to dążyć do wyznaczonych przez siebie celów i w myśl zasady Carpe diem „smakować” w tym co na talerzu „przypadku” podaje świat.Choć przyznam się że podejście moje do egzystencji jest bardzo subiektywne i zmienia się wraz ze zmieniającym się światem.Po części z tego powodu i, że jestem po części pesymistą mogę się zgodzić ze słowami:„Całe życie ludzkie czymże jest innym, jak nie jakąś komedią,w której każdy występuje w innej masce i każdy gra swoja role,dopóki reżyser nie spędzi go ze sceny" [5]Jednakże istnienie ludzkie nie jest proste i z tym każdy się zgodzi.Bytować to walczyć z przeciwnościami losu i przeć do przodu po to tylko, aby móc przy końcu swoich dni czuć się zadowolonym ze swoich dokonań.I tu znowu chciałbym przedstawić cytat, a mianowicie:„Wiele trzeba mocy, by umieć żyć wiedząc,jak bardzo życie i niesprawiedliwość są z sobą złączone" [6]Jednakże Istnienie to nie tylko pasmo walk.Są tez przyjemne chwile i trzeba je umieć je dostrzegać.Czasami staram sobie to uświadomić z początkiem dnia.I powtarzam sobie myśli Marka Aureliusza:"Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować" (.)I czasami gdy nadchodzi ciężki dzień, odrobina otuchy się przydaje na wstępie.Choć nie zawsze to pomaga.Podsumować temat mogę słowami Oskara Wildea"Życia nie można opisać, można je tylko przeżyć"Z mojej strony to wszystko co chciałbym powiedzieć.* * *[1] Callais[2] Bryan Magee "Wyznania filozofa[3] Andrzej Sapkowski[4] J.V.Chevey[5] Erazm z Rotterdamu[6] Fryderyk Nietzsche
[ Pobierz całość w formacie PDF ]