[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Święty, któż to taki? Święty to osoba, która cierpi za nas?Tej nocy, kiedy to się wydarzyło, dręczyły Omara Chajjama Śakila - choć jak zwykle spał krótko - bardzo wyraźne sny o przeszłości, w których rolę pierwszego planu odgrywała odziana w biel postać skompromitowanego nauczyciela Eduarda Rodriguesa.We śnie Omar Chajjam Śakil znowu był chłopcem.Starał się biegać za Eduardem wszędzie, do toalety, do łóżka, przekonany, że jeśli zdąży za nauczycielem, będzie w stanie wskoczyć w jego powłokę i nareszcie zaznać szczęścia; lecz Eduardo ciągle się od niego opędzał fedorą, klaskał i pokazywał, żeby wyrywał, poszedł sobie, zniknął.Doktor dał się zwieść i dopiero wiele lat później nareszcie do niego dotarło, że owe sny proroczo ostrzegały go przed niebezpieczeństwami lokowania uczuć w nieletnich kobietach oraz podążania za nimi na sam kraniec świata, gdzie nieuchronnie następowało odrzucenie, którego podmuch porywał człowieka i wyrzucał go w przestrzeń wielkiej wygwieżdżonej nicości, poza przyciąganie i sens.Przypomniał sobie koniec snu, w którym Eduardo, teraz w szacie sczerniałej, postrzępionej i ponadpalanej, zdawał się odlatywać od niego, unosić się nad skłębioną chmurą ognia, z jedną ręką uniesioną nad głową jakby w geście pożegnania.ojciec - to ostrzeżenie, ale to również powab, precedens, któremu nie sposób się oprzeć, dlatego w momencie, kiedy Omar Chajjam rozszyfrował znaczenie swych snów, okazało się, że jest za późno, by skorzystać z zawartych w nich rad, bo już dał się porwać przeznaczeniu, czyli Sufiji Zinobii Hajdar, dwunastoletniej dziewczynce z umysłem trzylatka, córce mężczyzny, który zabił jego brata.Nie macie pojęcia, jak bardzo jestem przygnębiony zachowaniem Omara Chajjama Śakila.Zapytam przeto po raz drugi: jakiego typu jest bohaterem? Ostatnio zetknęliśmy się z nim, kiedy tracił świadomy kontakt z rzeczywistością, cuchnął wymiocinami i poprzysięgał zemstę; z kolei teraz szalał za córką Hajdarów.W jaki sposób ująć tego rodzaju charakter? Czy domagać się spójności to zbyt wiele? Oskarżam tego tak zwanego bohatera o przyprawianie mnie o najokropniejszy ból głowy.Z całą pewnością (powolutku, żadnych nagłych posunięć, proszę) był w stanie wzburzenia umysłowego.Martwy brat, odrzucenie przez najlepszego przyjaciela - to okoliczności łagodzące.Należy je uwzględnić.Nie od rzeczy byłoby wziąć pod uwagę i to, że zawroty głowy, które dopadły go w taksówce, wróciły po kilku dniach, aby jeszcze bardziej wytrącić go z równowagi.Krucha bo krucha, ale istnieje podstawa do obrony.Teraz krok po kroku.Budzi się o świcie w pustce swego żywota, samotny w objęciach bezsenności.Myje się, ubiera, idzie do pracy; i dokonuje odkrycia, że wypełniając obowiązki, jest w stanie jakoś tam funkcjonować; udaje mu się powstrzymać nawet zawroty głowy.W jakiej dziedzinie jest ekspertem? To wiemy - zajmuje się immunologią.Dlatego nie sposób winić go, że przyjął do szpitala córkę Hajdarów; przechodząc kryzys immunologiczny, Sufija Zinobia trafia do najlepszego specjalisty w kraju.Teraz ostrożnie.Unikajmy hałasu.Dla immunologa szukającego ukojenia dzięki wyzywającej, absorbującej pracy, Sufija Zinobia może uchodzić za wybawienie.Po przekazaniu możliwie jak największej liczby obowiązków innym Omar Chajjam poświęca niemal cały swój czas przypadkowi głuptaski, dziewczynie mającej mechanizm obronny, który prowadzi wojnę przeciwko dokładnie temu samemu ciału, którego miał bronić.Jego oddanie jest najzupełniej szczere (obrona nie daje za wygraną) - przez kilka tygodni zajmuje się wyłącznie poznawaniem stanu dziewczyny z punktu widzenia medycznego, później zaś w rozprawie Przypadek panny H.przedstawi nowe, istotne dowody, które właśnie odkrył, świadczące o wpływaniu umysłu „poprzez główne połączenia nerwowe” na funkcjonowanie ciała.W medycznych kręgach ów przypadek stanie się sławny; doktor i pacjent na zawsze połączą się w historii nauki.Czy to sprawia, że inne, bardziej osobiste więzy są przyjemniejsze? Pójdźmy jeden krok w przód:Dochodzi do przekonania, że Sufija Zinobia pragnie własnego zniszczenia.Na tym polega znaczenie przypadku: unaocznia, że nawet chory umysł jest w stanie dowodzić makrofagami i leukocytami; nawet ograniczona inteligencja może poprowadzić rewolucję pałacową, samobójczą rebelię janczarów ludzkiego ciała przeciwko własnemu zamkowi.Całkowity rozstrój systemu immunologicznego - zanotował Omar Chajjam po pierwszym badaniu pacjentki - najokropniejsza rebelia, z jaką się kiedykolwiek zetknąłem.A teraz przez chwilę zachowajmy się możliwie najdelikatniej.(Mam więcej zarzutów, lecz one mogą poczekać.) Później, bez względu na to, jak usilnie będzie się koncentrował, by wydobyć każdy najdrobniejszy szczegół z zatrutych studni pamięci, nie ustali chwili, w której zawodowa ekscytacja przeszła w tragiczną miłość.Nie utrzymuje wcale, że Sufija Zinobia jakoś go zachęciła; w danych okolicznościach byłby to rzecz jasna absurd
[ Pobierz całość w formacie PDF ]