[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.– Do kwestii egipskiej, jak to nazywasz.Po krótkim i niesławnym panowaniu ich kuzyna Aleksandra dwaj z bękartów Sotera wystąpili, by upomnieć się o swe prawa do tiary.– Dzielne chłopaki – zażartował Trygonion.– Jeden z nich zajął Cypr.Drugi Egipt i panuje od tamtej pory już dwadzieścia lat.Dowodzi to, że można się utrzymać na tronie bez choćby jednej królewskiej cnoty.Jego pełne imię brzmi po grecku.– Dion wykonał oratorski wdech –.Ptolemajos Teos Filopator Filadelfos Neos Dionysos.– Ptolemeusz, Bóg, Kochający Ojca, Kochający Brata, Nowy Dionizos – przetłumaczyłem automatycznie.Dion zacisnął wargi.– W Aleksandrii nazywamy go po prostu Ptolemeusz Auletes.– Flecista! – Trygonion roześmiał się.– Tak.Król Ptolemeusz Flecista – powtórzył ponuro Dion.– Którego jedynym znanym osiągnięciem jest gra na flecie.Uwielbia na nim grać przez całe dnie i noce, na trzeźwo i po pijanemu.Utrzymuje w pałacu chóry i akompaniuje im.Komponuje utwory i prezentuje je na dyplomatycznych przyjęciach.Organizuje turnieje i staje w muzyczne szranki z pospolitymi grajkami.Czym Egipt sobie zasłużył na takiego władcę? On jest kwintesencją i rozwinięciem wszystkich co podlejszych cech swego rodu: ignorant, sybaryta, rozpustnik, leń.– Powinien być raczej gallem niż królem! – Trygonion zarechotał.– W tym muszę się z tobą zgodzić.– Filozof rzucił mu spojrzenie z ukosa.– Przypominam sobie coś, co o nim powiedział Cycero – wtrąciłem.– „Niemal wszyscy są zgodni co do tego, że człowiek, który zasiada dziś na egipskim tronie, ani z urodzenia, ani z ducha królem nie jest”.Są też tacy, którzy twierdzą, że panowanie Flecisty jest od początku nielegalne, a to z powodu testamentu jego nieszczęsnego poprzednika.– Ach, tak! Dotknąłeś tu sedna sprawy, Gordianusie – przyznał Dion.– Krótko po śmierci Aleksandra II z rąk tłumu, na samym początku panowania króla Ptolemeusza zaczęła krążyć plotka, że zamordowany pozostawił testament, przekazujący cały Egipt senatowi i ludowi Rzymu.Trygonion uniósł brwi.– Wspaniała zdobycz! Spichrze, skarby, krokodyle! Ale chyba nikt nie wierzy w tę historię? Taka szczodrość byłaby absurdalna.Dion westchnął z irytacją.– Okazujesz kompletną ignorancję polityczną i historyczną, gallu.Taki pomysł może jest absurdem, ale ma swoje precedensy.Attalos III z Pergamonu zapisał swoje królestwo Rzymowi ponad siedemdziesiąt lat temu.Stało się ono prowincją i do dzisiaj zaopatruje lud tego miasta w subsydiowane zboże.Przed czterdziestu laty republika odziedziczyła Cyrenajkę po Apionie.Król Apion pochodził z rodu Ptolemeuszów, a Cyrenajka kiedyś należała do Egiptu.Także niespełna dwadzieścia lat temu ostatni król Bitynii przekazał ją w rzymskie ręce.– Ale dlaczego którykolwiek władca miałby robić coś podobnego? – zdziwił się kapłan.– Aby ocalić swe państwo przed krwawą rozprawą o sukcesję.Aby zrobić na złość zbyt pewnym siebie spadkobiercom.Albo żeby uchronić swój naród przed podbiciem przez wrogie królestwo, które byłoby dlań jeszcze większym ciemięzcą niż Rzym.Wreszcie po prostu z bezsilności wobec rzymskiej ekspansji.– Dion znowu westchnął.– Za mojego życia Rzym przejął te trzy królestwa w spadku, Syrię i Pont zdobył zbrojną ręką, dwa lata temu zajął Cypr bez walki, a brat króla Ptolemeusza popełnił samobójstwo.Rzym opanował cały Wschód.Z wszystkich królestw, które wyrosły z imperium Aleksandra Wielkiego, został jedynie Egipt.– A teraz pojawiły się plotki o testamencie Aleksandra II, który rzekomo zapisał Egipt Rzymowi.Król Ptolemeusz musi miewać bezsenne noce – zauważyłem.Trygonion pokiwał mądrze głową.– Nie chciałbym być niewolnikiem, który mu zmienia prześcieradła.– Wulgarny jesteś – mruknął przez zaciśnięte zęby filozof.– Teraz Rzym dominuje na Wschodzie, to nie ulega kwestii.Ale lud egipski domaga się władcy, który oprze się tej dominacji.Nasz kraj był niewyobrażalnie stary już przed przybyciem Aleksandra Wielkiego i założeniem Aleksandrii.W królestwie, które stworzył, kwitło piękno i wiedza, kiedy Romulus i Remus jeszcze ssali wilczycę.Nie trzeba nam rzymskich obyczajów ani rzymskich rządów.Ale zamiast być hardym wobec Rzymian, król Ptolemeusz trzęsie się ze strachu i zgadza na wszelkie ustępstwa, jakich się od niego domagają
[ Pobierz całość w formacie PDF ]