[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlaczego nikt nie chce pomyśleć o tym, że przyroda nie zakodowała w nas zdol­ności przetrawienia antybiotyków, leków psychotropowych oraz środków przeciwbólowych, a oprócz tego pozbawiła nas zdolności unieszkodliwiania wszystkiego tego, co zostaje po przyjęciu le­karstw? Obce dla organizmu trujące związki latami pozostają w naszym ciele, wytrącając z normalnego rytmu wszystkie procesy obronne wewnątrz organizmu.A jeżeli ciągle przyjmuje się lekarstwa (a z reguły większość ludzi tak robi), to nieunikniona jest katastrofa zwana lekomanią (uzależnienie od leków).Zjawisko to obserwuje się u prawie 60% chorych.Powiem więcej: 20% w ogó­le nie toleruje lekarstw (mam na myśli różne alergie na środki far­makologiczne).Pragnę, żeby mnie Państwo prawidłowo zrozumieli: nie je­stem przeciwnikiem lekarstw, po prostu chcę zwrócić uwagę na to, że każdy lek jest trucizną w małej ilości i przyjmować go należy tylko w skrajnych przypadkach.Mądry Galen powiedział: „Czło­wiek umiera nie od chorób, a od lekarstw." Powiedziane genialnie! Nic dodać, nic ująć.W silnym ciele silny duchW jednym z kanadyjskich miast na wykład o leczeniu cho­rób sokami warzywnymi przywieziono na wózku inwalidę - byłego lekarza dentystę.Każdy staw chorego był tak silnie porażony przez reumatyzm, m.in.szczęki, że nie mógł on nawet przeżuwać jedze­nia.Z tego powodu żywił się tylko płynnym pokarmem, wciąganym do ust za pomocą słomki.Był to w pełnym znaczeniu tego określenia żywy szkielet, składający się tylko z kości i skóry.Czło­wiek ten, wysłuchawszy wykładu postanowił wypróbować swą ostat­nią szansę i zaczął pić soki z marchwi i selera.Oprócz tego przyj­mował kąpiele z siana.Po upływie roku ten naprawdę stojący jedną nogą w grobie dentysta z Kanady znowu otworzył swój gabinet i robił wszystko to, co powinien robić człowiek jego profesji.Jedy­nym co zdradzało w nim byłego chorego na reumatyzm był mały garb między ramionami.O tym przypadku opowiedziałem dziewczynie, która zwró­ciła się do mnie.Z nieznanych przyczyn zachorowała na gościec.Choroba męczyła ją 4 lata.Dziewczyna przestała wychodzić na ulicę, spotykać się z przyjaciółmi, ponieważ wstydziła się po­kazać swoje zniekształcone, skręcone palce.Oprócz dokuczliwych dolegliwości fizycznych odczuwała ciężar psychiczny.Wpadła w depresję, straciła zainteresowanie życiem.Dużo sił i czasu po­trzebowałem, by przekonać ją, że tak naprawdę każdy sam powi­nien walczyć o swoje zdrowie.I ku mojej radości ona to zrozu­miała.Trzy lata ścisłej diety, praktycznie bez mięsa, różne zioło­we kąpiele, ćwiczenia oddechowe, picie soków po 1,5 - 2 litry dziennie, kilkakrotne pełne oczyszczanie organizmu - wszystko to razem dało w końcu pożądany efekt.Dzisiaj jest zupełnie zdro­wa i ma dwie czarujące córeczki, które wychowuje w zgodzie z regułami zdrowego stylu życia.Na jej przykładzie chcę powie­dzieć wszystkim, którzy cierpią na dolegliwości układu kostnego, zapalenie stawów itp., że aby zacząć leczenie należy przede wszyst­kim uświadomić sobie fakt, że sami możemy sobie pomóc.Nale­ży myśleć o tym, że choroba nie przejdzie co prawda w ciągu miesiąca, jak byśmy tego chcieli, ale przejdzie na pewno, jeżeli stworzone warunki pozwolą organizmowi ją zniszczyć.Przyrody się nie oszuka.I jeżeli choroba „dojrzewała" w organizmie wiele lat, to trzeba jakiegoś czasu, aby ją zlikwidować.Z doświadcze­nia mogę powiedzieć, że różne choroby układu kostnego spowo­dowane są przez następujące przyczyny:zanieczyszczenie wewnętrznego środowiska organizmu kwasem mlekowym, cholesterolem, kwasem szczawiowym;małą aktywność fizyczną;niedotlenienie organizmu (w rezultacie odżywiania się głównie gotowanym pokarmem);brak odpowiednich mikro- i makroelementów w organizmie;zakłócenie przemiany fosforowo-wapniowej (patrz: osteoporoza).Gdy próbujemy kompleksowo pozbyć się tych przyczyn, do­legliwości z reguły znikają.Teraz po kolei opiszę, od czego należy zacząć.l.Oczyszczanie (detoksykacja).Bez tego nie mogę gwarantować pomyślnego rezultatu.Oczyszczanie należy połączyć z trzy­dniową głodówką, czyli powstrzymywaniem się od przyjmowania pokarmów.Jest to konieczne, aby uwolnić organizm, szczególnie jelito, od odłożonych tam trujących, „brudnych" substancji, często zalegających przez wiele lat.Oczyszczanie (detoksykacja) – głodówkaKurację przeprowadza się przez trzy dni z kolei, podczas ku­racji nie należy niczego jeść oprócz pomarańcz lub grapefruitów.W ciągu dnia wypijać 4 l mieszanki soków.Codziennie należy spo­rządzać nową mieszankę soków.Składniki mieszanki na l dzień (soki muszą być świeżo wy­ciśnięte): 900 g soku z grapefruitów + 900 g soku z pomarańcz + 200 g soku z cytryn + 2 l wody destylowanej - razem 4 litry.Przeprowadzenie kuracji - przepis na l dzień1.Rano na czczo należy rozpuścić l łyżkę stołową gorzkiej soli w szklance ciepłej wody i wypić.Robi się to w celu wydalenia ze wszystkich części organizmu znajdujących się tam toksyn.Roz­twór ten działa na zatrutą toksynami limfę jak magnes na opiłki żelaza.W wyniku tego wszystkie „odpady" zbierają się w jelitach i są wydalane.Działając przeczyszczająco, roztwór gorzkiej soli wymywa toksyny i odwadnia organizm.Aby zrekompensować ubytek wody pije się 4 litry mieszanki soków, która jest szybko wchła­niana przez organizm.2.Po wypiciu roztworu gorzkiej soli należy ciepło się ubrać i co 30 minut pić mieszankę soków po 100 g dopóki się ona nie skończy.Gdy pojawi się uczucie głodu, należy jeść pomarańcze lub grapefruity, ale nic oprócz tego.W czasie kuracji może wystą­pić silne pocenie - to normalne zjawisko, wraz z potem organizm pozbywa się wszelkich nieczystości.Drugiego i trzeciego dnia należy postępować tak, jak pierw­szego.Czasami w związku z oczyszczaniem i głodówką możemy odczuwać bóle głowy, nudności i słabość.Nie należy się tym przejmować - jest to zjawisko przejściowe, które minie.Jeżeli jednak ból głowy nie znika, to należy przejść się po świeżym powietrzu lub zrobić intensywny masaż małżowiny usznej, rozcierając ją mocno dużym i wskazującym palcem od dołu do góry i z powrotem do momentu, aż ból ustąpi.Jeżeli pojawiły się mdłości, to należy pogryzać skórkę cytryny lub pomarańczy.Przed snem każdego dnia kuracji koniecznie trzeba wypić napar z ziół przeczyszczających.Jest to niezbędne dla wydalenia z jelita grubego zalegających tam toksyn.W czwartym i piątym dniu pić sok z jabłek i marchwi lub mieszanki soków.Jeść tylko warzywa i owoce.Szóstego dnia moż­na dietę urozmaicić (kasza, jajka, ryba) [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl