[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Noella, która odwiedzała Olivera przy każdej sposobności,obserwowała, jak Harriet boryka się ze swoim romansem, a także jakElla nie przestaje roztaczać swoich uroków przed oboma mężczyznami.Flirt był dla niej czymś naturalnym, a wysiłki, żeby zrobić na nichwrażenie, bynajmniej nie trafiały w próżnię.Lewis obserwował wszystkich i przekazywał swoje wrażeniaMarkowi, ale po raz pierwszy w życiu praca nad filmem nie sprawiałamu radości.Z pewnością cała sytuacja była intrygująca i z łatwościąmógł ją przenieść na ekran, ale osobiście ledwie ją znosił i taniespodziewana słabość, którą w sobie odkrył, drażniła go.Ponieważniechętnie obarczał winą samego siebie, kierował swoje rozdrażnienieku Harriet, wmawiając sobie, że mimo jej zaprzeczeń powolizakochiwała się w Edmundzie.Z nich wszystkich to Edmund czerpał najwięcej przyjemności ztej sytuacji i im bardziej rosło napięcie seksualne w ich grupie, tymusilniej knuł rozmaite intrygi.Pod koniec pobytu był przekonany, żealbo Harriet rzuci dla niego Lewisa, albo uda mu się zdobyć Ellę.Wiedział, że żona jest już poza jego zasięgiem, ale nawet to przynosiło mu raczej ulgę.Czuł, że nie ma nicdo stracenia, i chciał, żeby obecna sytuacja trwała.Lewis mógłby mu jednak powiedzieć, że zbytniezadowolenie z siebie nie popłaca.W upalny poniedziałkowy poranek Noella i Harriet leżały kołobasenu, susząc się po pływaniu.Od śniadania obie były dość milczące,każda pogrążona we własnych myślach, ale nagle Noella odwróciła siędo młodszej kobiety. Masz romans z Edmundem, prawda? powiedziała spokojnie.Harriet niechętnie otworzyła oczy i spojrzała na nią. Dlaczego mi to mówisz? Bo zmęczyło mnie już udawanie, że o niczym nie wiem. Skoro wiesz, po co pytasz? Bo nie rozumiem, dlaczego to robisz powiedziała Noella,rozsmarowując na nogach krem przeciwsłoneczny. Lewis jest w tobieszaleńczo zakochany i w dodatku o wiele bardziej pociągający odEdmunda.Po co ryzykować szczęśliwy związek dla przelotnejprzygody? O to powinnaś zapytać Lewisa powiedziała Harriet.Noella przeciągnęła się i westchnęła z zadowoleniem, czując naswoim ciele ciepłe promienie słońca. Tak właśnie myślałam powiedziała powoli. To znaczy? To wszystko to tylko gra, prawda? Ty i Lewis wykorzystujecienas wszystkich jako materiał do jego następnego filmu.Gdybym towiedziała wcześniej, nigdy bym tu z wami nie przyjechała; to trochęjak czytanie cudzego pamiętnika bez pozwolenia, nie sądzisz?Harriet usiadła. Tak, pewnie tak, tylko że Lewis wykorzystuje mnie tak samojak was.Zaczynam myśleć, że się co do niego myliłam.Tak naprawdęnie wie, czym jest miłość czy nawet życie, jeśli już o tym mówimy.Interesuje go tylko praca.Noella pokręciła głową. To nieprawda, kochanie.Lewis cię uwielbia i cierpi jak diabli zpowodu twojego romansu. Ale to on go sprowokował! krzyknęła Harriet. Nierozumiesz? To dlatego was tu zaprosił.Wiedział, że to się stanie.Miałteorię, że człowiek nie potrafi oprzeć się temu, co zakazane, i posłużyłsię nami, żeby ją udowodnić. Przecież cię nie zmusił do romansu powiedziała Noellałagodnie. Chyba sama dokonałaś wyboru? Ale wiedział, że nie będę potrafiła się temu oprzeć. Nie mógł wiedzieć.Podejrzewał, to na pewno, ale nie wiedział.Teraz udowodniłaś mu, że miał rację, i ani trochę mu się to nie podoba.Prawdopodobnie czuje, że go zdradziłaś. Ale gdybym się nie przespała z Edmundem, gdyby niezawładnął moimi myślami, nie byłoby o czym zrobić filmu.Noella się roześmiała. Chcesz powiedzieć, że zrobiłaś to tylko po to, żeby Lewis miałswój scenariusz?Harriet milczała.Nagle uświadomiła sobie, że to, co mówiłaNoella, było prawdą.Oczywiście, że nie zrobiła tego tylko dla Lewisa,zrobiła to dla siebie, ponieważ Edmund ją fascynował, a Lewisumożliwił jej podążenie za tą fascynacją bez poczucia winy. Myślisz, że tak naprawdę nigdy nie chciał, żebym to zrobiła? spytała. Pewnie myślał, że chce, ale mogę się założyć o cały swójmajątek, że w głębi duszy miał nadzieję, że tego nie zrobisz.Lewis nie czuje się zbyt pewnie wzwiązkach, głównie dlatego, że ma w tychsprawach małe doświadczenie.On i Rowena nawzajem sięwykorzystywali, nigdy nie było w tym prawdziwych uczuć, jedyniepożądanie.Ty jesteś inna, zmieniłaś go.Może to zle.Może jako reżyser filmów z gatunku cinma-vritmusi patrzeć na życie jednostronnie i użytkowo, ale odkąd poznał ciebie, nie może z powrotem stać sięosobą, którą był, i dlatego na obu polach ponosi klęskę. Ciągle zadaję sobie pytanie, jak to wszystko się skończy powiedziała niepewnie Harriet. Albo Lewis znów zacznie mieć obsesję na punkcie swojejpracy, albo stanie się bardziej ludzki. A co ze mną? Niezależnie od wszystkiego będzie to dla ciebie wartościowalekcja, kochanie.Czegoś się nauczysz. Czego? %7łe większość z nas nie umie docenić tego, co dla nas dobre,dopóki tego nie stracimy.O rany, patrz, kto do nas idzie odpowiedziała Noella i Harriet zobaczyła Ellę zmierzającą w ich stronęw skąpym kostiumie kąpielowym. Lewis ciągle jej pragnie powiedziała stłumionym głosemHarriet. Mało który mężczyzna przeszedłby obok niej obojętnie, spójrz,jak wygląda i jak się porusza.Dlaczego ją tu zaprosiłaś? Przyjazniłyśmy się od lat, ale nie zdawałam sobie sprawy, żetak się zmienia, kiedy wokół są mężczyzni. Nie zależy jej na Lewisie powiedziała cicho Noella. Chcetylko dostać rolę w jego filmie.Wszystko inne to tylko zwykły bonus. Noella powiedziała natarczywie Harriet a ty jesteśzakochana w Oliverze? Czy on też jest bonusem? Jest wspaniały. To nie jest odpowiedz powiedziała Harriet ze złością.Muszę wiedzieć.Zakochałaś się w nim czy ciągle kochasz Edmunda? Nie kocham już Edmunda powiedziała spokojnie Noella.Na początku tego wyjazdu jeszcze go kochałam, ale teraz już nie.Zmęczyło mnie bycie taką, jaką on pragnął mnie widzieć.Myślę, żeczas stać się taką, jaką sama chcę być. A czy to pasuje Oliverowi? Na to wygląda powiedziała Noella z ciepłym uśmiechem.Naprawdę na to wygląda.Harriet cieszyła się jej szczęściem, ale zanim zdążyłaodpowiedzieć, Ella usiadła obok nich na trawie. Już pływałyście? spytała pogodnie. Miałam nadzieję, że siępościgamy, Harriet.W szkole często urządzałyśmy sobie wyścigi wyjaśniła Noelli. Wtedy Harriet zawsze wygrywała, ale od tego czasudużo ćwiczyłam i myślę, że teraz mogłoby mi się udać ją pokonać. A czy to naprawdę ma znaczenie? spytała Harriet zpółuśmiechem, przypominając sobie, jak Lewis mówił, że Ella nieumie pływać.Najwyrazniej szczerość nie była jej mocną stroną. Czy cię pokonam, czy nie? spytała Ella wieloznacznie.Harriet skinęła głową. Cóż, skoro już pytasz, myślę, że to ma ogromne znaczenie.Nie chodziło jej o pływanie i Harriet dobrze o tym wiedziała
[ Pobierz całość w formacie PDF ]