[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podziękowałam Bogu za Jegonieskończoną dobroć i błagałam Go, by błogosławił wam wszystkim, ale zwłaszcza tobie, bycię prowadził przez \ycie i dał ci to wszystko, czego pragnie twoje serce.Nikomu nie \yczęzle; z głębi serca pragnę, by Bóg ci błogosławił, by wszyscy poddani kochali cię, szanowali,rozumieli i pomagali ci, szczerze i lojalnie, kroczyć śladami twego ojca, byś rządził równiemądrze i sprawiedliwie jak on.Popłakałam się niemal ze wzruszenia; nie czuję radości czywesołości, ale mam wra\enie, jakbyśmy pozbyli się jakiegoś ogromnego cię\aru, jakby cofnąłsię cień, który cię przysłaniał.Wydaje mi się, \e nareszcie mo\esz pokazać, \e Bóg dał ciwiele talentów i pobłogosławił cię.Od nas obojga przesyłam ci serdeczne ucałowania i dziękuję za wszystko.Twoja szczerze ci oddana poddana i kochająca siostraElla183Rok 1897 Z dziennika Nicky'ego 29 maja, Carskie SiołoNastał drugi radosny dzień w naszym rodzinnym \yciu - oto dzisiaj o dziesiątej czterdzieścirano Bóg obdarował nas córką, Tatianą.Biedna Alix męczyła się przez całą noc nie mogączdrzemnąć się ani na chwilę, a o ósmej zeszła na dół do sypialni Amamy.Dzięki Bogu, \etym razem wszystko poszło szybko i Alix nie groziło \adne niebezpieczeństwo, i \e ja niebyłem tym taki nerwowo wyczerpany.Kiedy dochodziła pierwsza, malutką wykąpano, aJaniszew odmówił jakieś modlitwy.Przyjechała mama z Ksenią i wszyscy razem zjedliśmyobiad.O czwartej wysłuchaliśmy Te Deum.Tatiana wa\y cztery kilo i trzydzieścidekagramów i ma pięćdziesiąt cztery centymetry.Nasza starsza córeczka robi przy niejbardzo zabawne miny.Potem czytałem telegramy i odpisywałem na nie.Z dziennika KR 29 majaMiałem właśnie zasiąść do oficerskiego obiadu, gdy zadzwonił telefon z miasta idowiedziałem się, \e dziś rano Niebiosa obdarzyły Ich Wysokości córką.Wieść ta szybko sięrozeszła, ale wszyscy byli rozczarowani, bo spodziewali się tym razem chłopca.Z dziennika Kseni 29 maja, GatczynaUrodziła się dzisiaj Tatiana Mik[ołajewna]!Około jedenastej mama dostała od Nicky'ego telegram z wiadomością, \e w nocy zaczęły siębóle porodowe! Mama natychmiast zaczęła się szykować do drogi, ale zaraz przyszedł drugitelegram zwiastujący narodziny córki.Mama nie posiadała się z emocji.Dzięki Bogu, \eporód był bezpieczny i \e oboje czują się dobrze.Prosto ze stacji pojechałyśmy na farmę.Nicky i Alix są rozanieleni i szczęśliwi, bo wszystkoposzło dobrze! Ta kochana mała istotka wa\y cztery kilo i trzydzieści dekagramów, a Alixwygląda bardzo ładnie.Z dziennika KR 2 czerwcaCar mówił mi, \e jego córki mają na imię Olga i Tatiana -jak w Onieginie Puszkina.List Gieorgija [brata] do Nicky'ego 2 czerwca, Abbas TumanKochany Nicky,Z całego serca gratuluję tobie i Alix z okazji narodzin córki.Naturalnie ogromnie sięucieszyłem, otrzymawszy twój telegram z tą wiadomością, lecz - i mam nadzieję, \e mi towybaczysz - czułem się trochę rozczarowany, \e to dziewczynka, a nie chłopiec.Szykowałemsię ju\ do przejścia na emeryturę, ale wygląda na to, \e nie jest mi to na razie dane.Czy wcią\ mieszkacie na farmie? Kiedy wreszcie ukończony zostanie ten dom nad morzem?Strasznie jestem ciekawy, jak będzie wyglądał i w jaki sposób zostanie przyłączony dostarego domu.Często wracam myślami do wspólnie prze\ytych tam chwil -było nam takprzytulnie, a minęło od tamtej pory ju\ siedem lat - to straszne, jak szybko płynie czas.Ismutno mi się robi, gdy wspominam minione dni.Tak wiele się od tamtej pory zmieniło!Z dziennika Kseni 3 czerwca, GatczynaOkoło piątej wybrałam się z Sandorszką [Sandrem] do Pałacu Aleksandrowskiego.Nicky niewrócił jeszcze ze spaceru, więc zajrzałam do Alix, która karmiła właśnie niemowlę.Alixwygląda prześlicznie.A malutka jest strasznie słodziutka i bardzo podobna do mamy! Matakie maleńkie i śliczne usteczka.Rok 1897184Z dziennika KR 22 lipcaCaryca Maria ju\ dziewiętnastego wyjechała do Danii (\eby uniknąć spotkania z cesarzemWilhelmem, którego nie darzy szczególną sympatią).Niezbyt lubię Michen [Maria Pawłowna] i unikam jej jak tylko mogę; nie podobają mi sięludzie, którymi ona się otacza, i nie sądzę, \eby była osobą szczerą.List Kseni do Nicky'ego 25 lipca, Abbas TumanDzięki Bogu nasz kochany Gieorgij miewa się dobrze i niezle nawet wygląda, choć oczywiście jest bardzo chudy, ale za to sprawia wra\enie zadowolonego i ma znacznielepszy humor ni\ dwa lata temu, kiedy go ostatnio widziałam.Irinie buzia się nie zamyka, ale jest bardzo słodziutka! Ciągle mówi o  Oksance"i pyta, kiedy  Oksanka" przyjedzie.Początkowo wcią\ prosiła, \eby wracać do domu doOksanki.Czy\ to nie wzruszające? A co u was? Mam nadzieję, \e wszystko dobrze.I \eTatiana chętnie ssie mamusię, przepraszam, chciałam powiedzieć, \e mam nadzieję, i\nie ma z tym problemów.Dziś wypada rocznica naszego ślubu.Okazuje się, \e minęły ju\ trzy lata - ale\ czasleci.Robię masę zdjęć i wychodzą mi bardzo ładne.Przesyłam ci kilka tych, które zrobiłSandro.Wszyscy wyglądają na nich świetnie.Nie sądzisz, \e dzieci wyszły szczególniedobrze?Z dziennika KR 27 lipca [na przyjęciu dla cesarza Wilhelma]Przy stole siedziałem tak, \e miałem cara po przekątnej; kilkakrotnie rzucił mi bardzoprzyjazne spojrzenia, a kiedy zaczynali grać uwerturę do Lohengrina, zerknął w moją stronę.30 lipcaTrzy dni temu w Moskwie odbyłem z Siergiejem długą pogawędkę przy kawie -0 czym myśmy wtedy nie rozmawiali i to w takiej przyjaznej, swobodnej atmosferze.Anisłowem jednak\e nie wspomnieliśmy o Chodyniu; ten palący problem, który od tak dawna ju\nas dzielił niby jakiś straszny mur, został wreszcie wymazany i zapomniany.List Nicky'ego do carycy Marii 1 sierpnia, PeterhofMoja najdro\sza, najukochańsza mamo,Mówiąc krótko - Wilhelm zachowywał się dwornie, był bardzo spokojny i miał niezwykledobry humor, podczas gdy ona [Augusta Wiktoria] robiła co mogła, \eby być miła, alewyglądała okropnie w swej strojnej sukni kompletnie pozbawionej gustu; zwłaszczakapelusze, jakie nosiła tego wieczora, były straszne.Doszły mnie słuchy, \e cesarzowapozostaje całkowicie pod wpływem swych dam dworu.Na strzelnicy w Krasnym Siole wydarzył się nieszczęśliwy wypadek - eksplodował pociskzabijając jednego i raniąc dwóch ludzi.Bardzo mnie to zmartwiło i poprosiłem, by codziennieinformowano mnie o stanie zdrowia rannych.10 sierpniaMiejmy nadzieję, \e takie lato nie powtórzy się ju\ przez bardzo długi czas - mam na myśli tewizyty.Mo\e i są one po\yteczne, ale jak\e nudne i straszliwie męczące! Wiesz, kochanamamo, jak bardzo kocham wojsko i jak cieszy mnie ka\dy kontakt z \ołnierzami1 mo\liwość bycia wśród nich - teraz to jedna z tych rzeczy, które sami w \yciu prawdziwąpociechą! W sercu pozostałem \ołnierzem i na ka\dą paradę czy musztrę cieszę się jakdziecko, bo w wojsku czuję się całkiem jak w domu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl