[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie wie dzia ły, że by ła człon kiem "Związ ku Strze lec -kie go" i no si ła broń, roz ka zy i mel dun ki dla or ga ni zu ją cychsię po wstań ców.Za pa mię ta łem to opo wia da nie.I kie dy w mo jej re stau ra -cji Ma lo ka w Iqu itos w Pe ru, nie miec ki tu ry sta bru tal nie wy -ży wał się na kel ne rach, pod sze dłem do je go sto li ka i szep-ną łem mu w ucho – „Ich bin Po lni sche Schwe ine”.Od ra zusię uspo ko ił.Sta ran nie wy bra łem szczu ry ze wszyst kich moż li wychzwie rząt, po nie waż ma ją one cha rak te ry sty ki bar dzo po dob -ne do nas, Po la ków, i obec na oku pa cja go spo dar cza Pol skiwy ma ga po dob nych cech do prze trwa nia.W dzi siej szej Pol -sce trwa wy ścig szczu rów.Bied ni wal czą o byt, a bo ga ci oco raz więk sze bo gac two, aby za bez pie czyć swo je ro dzi ny fi -nan so wo na kil ka po ko leń.Zde cy do wa na więk szość to za -bie dze ni i sfru stro wa ni Po la cy, z któ rych wie lu, tak jak ze s-tre so wa ny szczur, chce gryźć in nych lub sa me mu so bie od -gryźć ogon.Ale po znaj my ogól ne ce chy szczu rów.Otóż szczur jest in -dy wi du ali stą, in te li gent nym, sta le czuj nym, ostroż nym.Z na -147tu ry jest bar dzo nie śmia ły i pło chli wy.Trud no na szczu rawpły nąć, za wsze bę dzie się sta rał za cho wać nie za leż ność iau to no mię.Dla in nych jest uprzej my, pe łen uro ku, na wet po -tra fi uwol nić in ne go szczu ra z klat ki.Ale nie by wa spon ta nicz -ny, je go uprzej mość jest wy stu dio wa na, lu bi się po do bać.Moż na na wet na zwać go wy ra cho wa nym, jest skłon ny doustępstw, ale tyl ko po to, że by kimś za wład nąć.Wy ni ka to zpo trze by bez pie czeń stwa i gdy in ni są od nie go za leż ni, toon czu je się pew niej i uspo ka ja się.Chce być ano ni mo wy.Chro ni swo ją praw dzi wą oso bo wość, we wnętrz nie jest bar -dzo nie spo koj ny, ma w so bie du żo agre sji, ale sta ra się te gonie ujaw niać, strze że swo ich ta jem nic.Ma skom pli ko wa nąoso bo wość, pra gnie być ro zu mia ny, ale re agu je gwał tow nie,sta je się na pa stli wy, mści wy i nie uprzej my, gdy ktoś usi łu jeprzej rzeć je go ży cie we wnętrz ne.Z na tu ry jest in tro wer ty -kiem, a je go agre syw ność zwy kle ob ra ca się prze ciw ko nie -mu sa me mu.Jest mi strzem w sa mo oskar ża niu się, wpę dza-niu w po czu cie wi ny i wy ob co wa niu.Jest ak tyw ny, nie po tra fiżyć w nud nej co dzien no ści, je go umysł pra cu je ca ły czas nanaj wyż szych ob ro tach.Sy tu acje trud ne i nie bez piecz ne sta -no wią dla nie go wy zwa nie.Gdy nie ma nic do zro bie nia, sta -je się nie zno śny i kry tycz ny wo bec oto cze nia.Źle zno sico dzien ność, obo wiąz ki.Dą ży do by cia na szczy cie.Chcebyć ory gi nal ny, po trze bu je moc nych do znań i ma ogrom nąwy obraź nię.Nie prze strze ga usta lo ne go po rząd ku rze czy,pra wa dla sie bie usta la sam, bu rzy gra ni ce i nie ma dla nie -go żad ne go ta bu.Nie jest naj ła twiej szy w po ży ciu, za to jestnie zwy kle in te re su ją cy.Jest bar dzo uczu cio wy, je go związ kisą pło mien ne, a na mięt no ści krań co we i gwał tow ne.Na ogółczu je się nie zro zu mia ny i czę sto by wa sa mot ny.Wcho dzi wza wi kła ne sy tu acje uczu cio we.Za ko cha ny jest hoj ny bez gra -nic, a gdy do te go jest ro zu mia ny, to sta je się wier ny.Jestbar dzo na mięt ny, lu bi uroz ma ice nie i ma du żą wy obraź nięero tycz ną.Lu bi seks.Jest bar dzo do brym ro dzi cem, wspie -ra ją cym roz wój dzie ci.W ży ciu za wo do wym jest zbyt nie za -leż ny i ak tyw ny, by się spraw dzić w pra cy za biur kiem.Po trze bu je współ za wod nic twa, pra cy twór czej, ta kiej, w któ -rej moż na coś wiel kie go osią gnąć.Jest za rad ny, spryt ny i148zręcz ny.Jest do brym or ga ni za to rem, ale ma ło su mien nymczy wy trwa łym.Ra czej pra cu je gło wą niż mię śnia mi.Nie pra -cu je dla przy jem no ści i je śli tyl ko się da, to ra czej skło ni in -nych do pra cy.Głów ną za le tą szczu rów są ich umie jęt no ści prze trwa niaw bar dzo trud nych wa run kach.Po za tym:– Szczu ry opie ku ją się ran ny mi i cho ry mi w swo jej gru pie.–Wbrew po zo rom są przy kła dem oso bi stej hi gie ny, sta leczysz czą sie bie oraz in ne szczu ry.– Czu ją się sa mot ne iwpa da ją w de pre sję bez to wa rzy stwa.– Ma ją do sko na łą pa -mięć, ni gdy nie za po mi na ją raz prze by tej dro gi.– Ma ją po -czu cie hu mo ru.– Kon for mi ści, ła two pod da ją się pre sjomspo łecz nym w ce lu na śla do wa nia in nych w gru pie.– Są cie -ka we świa ta, ale bar dzo nie śmia łe.– Po tra fią być agre syw -ne, kie dy są przy par te do mu ru.– Mo gą bez piecz nie spaść zwy so ko ści 15 me trów.– Pły wa ją do 800 me trów.– Ska cządo 1 me tra pio no wo, a 1,2 me tra po zio mo.– Po tra fią się prze -ci snąć przez bar dzo ma łe dziu ry.– Co ro ku szczu ry je dzą20% plo nów rol nych, po wo du jąc mi liar do we stra ty.No pro szę, czy szczur to nie wspa nia łe zwie rzę o po zio -mie in te li gen cji po rów ny wal nej do psa? Praw da jest ta ka, żegdzie są lu dzie, tam są psy.Po dob nie, gdzie są lu dzie, tamsą szczu ry.Mi mo, że w kul tu rze rzym sko ka to lic kiej wie lu lu dzi prze -sąd nie boi się szczu rów, to w Chi nach sym bol szczu ra ozna -cza in te li gen cję, kre atyw ność, uczci wość i szczo drość.WKar ni De vi Tem ple w In diach ka pła ni oraz wier ni uwa ża jąszczu ry za świę te zwie rza ki i kar mią je ziar nem oraz mle -kiem.Czy tel nik pew nie bę dzie za sko czo ny po wyż szym tek stem.A prze cież po zna nie i de fi ni cja sa me go sie bie to je den z waż -niej szych przy czyn ków do wol no ści czło wie ka.W myśl re gu -ły: po znaj wpierw swo je wa dy i za le ty, za nim zmie nisz świat.Czło wiek jest naj bar dziej skom pli ko wa ną ma szy ną bio lo -gicz ną na świe cie.Dla te go po zna nie sa me go sie bie nie jestła twe.Wy ma ga to cier pli wo ści i du że go wy sił ku.Ale jest toko niecz ne do suk ce su czło wie ka.Do pie ro kie dy czło wiekprzez sa mo ob ser wa cję do brze po zna sa me go sie bie, swo je149gra ni ce fi zycz ne, in te lek tu al ne i du cho we, dal szy po stęp jestmoż li wy.Do pie ro wte dy czło wiek mo że po rów nać się do cechcha rak te ry stycz nych dla in nych na cji i sa mo kry tycz nie oce -nić swe moc ne i sła be stro ny.A ta ka oce na, ta kie po rów na -nie jest ko niecz ne w wal ce o byt.A to dla te go, że je śli naprzy kład po zna my na sze sła be stro ny, to mo że my je ukryćlub skom pen so wać, de le gu jąc trud ne dla nas czyn no ści doin nych, le piej do te go stwo rzo nych lu dzi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]